tag:blogger.com,1999:blog-32226134526884121122024-03-13T12:30:54.595+01:00Music With SoulCałkowicie subiektywne spojrzenie na muzykę Soul/R&B jak i wszelkie dobre produkcje z duszą, które niekoniecznie muszą zawężać się tylko w powyższych gatunkach.Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.comBlogger617125tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-71468271863167016992011-03-16T00:24:00.000+01:002011-03-16T00:24:11.951+01:00Pierwszy krok ponoć najtrudniejszy...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0Hssi5XdlPmFQwk_Bq7_VK9G2zX8CHKMRSjDadGSZrYhcTmKcc-9dGO7vwL8H-PVlTLtUzs7XZtAYVyUNQPByueO2LZJS6j3q1LayP7CjS74EHbXSdxcTg9Rm_vfoAeWfmefZrYeZtr7e/s1600/DSC00056.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="270" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0Hssi5XdlPmFQwk_Bq7_VK9G2zX8CHKMRSjDadGSZrYhcTmKcc-9dGO7vwL8H-PVlTLtUzs7XZtAYVyUNQPByueO2LZJS6j3q1LayP7CjS74EHbXSdxcTg9Rm_vfoAeWfmefZrYeZtr7e/s320/DSC00056.JPG" width="320" /></a></div><b>Ogłoszenia... <a name='more'></a></b><br />
<div style="text-align: justify;">Witam wiosennie mam nadzieję! Mnóstwo spraw na głowie, pracy, nauki (a jakże heh), ale dziś is the day, kiedy w końcu zdołałam eksperymentalnie uskutecznić mój przeszły plan. Jak widać, blogowanie ostatnio mi nie wychodzi, co nie znaczy, że porzuciłam świat muzyczny i teraz to już tylko mi cyferki w głowie, które zliczam codziennie, czy słowa, angielskie słowa - które wrzucam innym do głów lub sama wrzucam do swojej od czasu do czasu. Codziennie i tak śledzę kilka moich ulubionych stron, codziennie przechodzę etapy zachwytu jak ukaże się coś nowego i ciekawego, czy etapy zdumienia lub zażenowania jak choćby wtedy, gdy Kanye wyskoczy w panterkowej cętkowanej marynarce... heh... </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Plan jest na teraz, <u><b>dopóki nie ruszy blog</b></u> [w nowej formie oby oby] i jest to tak naprawdę dla mnie również plan, gdyż za dużo czasami chce człowiek wrzucić na stronkę, a nie ma gdzie... <b>Założyłam profil</b> na szlachetnym i niezwykle spowszedniałym <span style="font-size: large;"><a href="http://www.facebook.com/pages/musicwithsoulorg/207733342570197"><b>facebooku</b></a></span> i tam... dzielnie będę linkować pewnie codziennie [w ramach mej codziennej rutyny ;)] o nowościach w muzyce, może modzie, może filmie... ale przede wszystkim MUZYCE. Nie jest to może wiele, może będzie brak mojego chaotycznego i wielce niesubiektywnego pisania, ale... znając mnie, można się domyśleć, że swoje 3 groszy zawsze dam radę wrzucić - nawet w statusie fejsbukowym ;) </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Nawet jeśli będzie Was 10, może mniej, to będzie mi n<b>iezwykle miło jeśli dołączycie do grupy bacznie śledzących</b> - by podyskutować, posłuchać, czyli wszystko co netoholicy tacy jak ja lubią najbardziej, ha! </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;"><b>Nie wiem czy to wypali</b>, czy ma sens, ale spróbować zawsze warto i to też czynię. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Pozdrawiam ciepło, </div><div style="text-align: justify;">Wiktoria </div>Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-11084625510143381802010-12-30T01:10:00.000+01:002010-12-30T01:10:49.070+01:00Nocną porą: Andreya Triana<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcJlAaIWpLF2Ce03D7RjlFc7p-sGx1mXyxq52r5kdvnHu1N_7hihZABqzLfv3DznXUoRgspChIq1KDT8H6JG66ewhw5SGUL3k1wusTULO_oNcrJ36nsph_W7mmOGyYV8IoNibCDrN8171m/s1600/AndreyaTriana.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcJlAaIWpLF2Ce03D7RjlFc7p-sGx1mXyxq52r5kdvnHu1N_7hihZABqzLfv3DznXUoRgspChIq1KDT8H6JG66ewhw5SGUL3k1wusTULO_oNcrJ36nsph_W7mmOGyYV8IoNibCDrN8171m/s400/AndreyaTriana.jpg" width="400" /></a></div><br />
<div style="text-align: justify;">By nie było. Niech to będzie mój ostatni wpis przed przerwą, czyli coś dobrego na zakończenie tej serii notek. Powinna być kategoria <b>"posypuję głowę popiołem"</b>, bo znowu lekko w tyle zostałam z albumem tej znakomitej artystki. Nie wiem czemu, tzn. wiem - zapracowanie i w sumie pierwszy teledysk jakoś mnie nie przekonał... ale może to nie był dobry moment na słuchanie tej piosenkarki. W każdym razie, pewnie wszyscy już znacie, ja znałam, pobieżnie, ale nie skupiłam się na najważniejszym - na niesamowitej barwie głosu tej artystki. <b>Andreya Triana</b>, o niej oczywiście mowa, niech to będzie dobry koniec tego dnia. </div><br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">Bez zbędnych historii. W sierpniu wyszedł album - <b><i>Lost Where I Belong.</i></b> Właśnie z tego albumu pochodzi kolejny singiel, <b><i>Far Closer</i></b>. Andreya Triana na żywo właśnie z tym kawałkiem: </div><br />
<object height="385" width="480"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/j4dCn29gNfA?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/j4dCn29gNfA?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;"><b>Dziękuję</b> przy okazji za polecenie tego teledysku! W ogóle najpierw pewna osoba poleciła mi Bonobo [tak, wyjątkowo odstaje muzycznie ostatnimi czasy słuchając za to starych hitów Janet Jackson, <i>heh</i>] i tak przypomniała sobie moja biedna zapracowana głowa o tej szczególnej artystce. <b>Fantastyczny występ</b>, jej głos bardzo przypomina mi wokal Lizz Wright, ale jest bardziej soulowy. Singiel z remixami ma się ukazać 7 lutego. Dość ciekawe lirycznie złożona piosenka: </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: center;"> </div><div style="color: #4c1130; text-align: center;">If I could get far closer to you, far closer...<br />
I'm brightly fading<br />
Savouring the doubt<br />
Your sonnets promising til I bail you of fear<br />
I'm thinking about it<br />
Clouding all over me like summer in June<br />
Running away just get closer to you<br />
To be nearer<br />
I'm hiding behind it<br />
<br />
But I can't deny<br />
What I know in my mind<br />
No I can't deny<br />
What I feel inside<br />
<br />
The love you gave me<br />
On a silver spoon<br />
Served me well and darling now I am full<br />
I need something sweeter<br />
I can't fight it<br />
A familiar feeling I know that I've been through<br />
Another time before me and you<br />
I can't go any deeper, no<br />
And I can't fight it</div><div style="text-align: center;"> </div><div style="text-align: left;"> </div><div style="text-align: justify;">Właściwie podoba mi się cały album. <b>Mój ulubiony utwór</b>, to chyba <b><i>X</i></b>, aczkolwiek bardzo lubię również <i><b>Draw The Stars, </b></i>który jest absolutnie nieziemski:</div><div style="text-align: left;"><br />
</div><object height="25" width="180"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/Bui_7TuB2mQ?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/Bui_7TuB2mQ?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="180" height="25"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Bardzo specyficzna piosenka. Tajemnicza, muzycznie dobrze złożona. Nadal jednak <b><i>X</i></b>... teraz jeszcze spojrzałam na słowa tej piosenki, tym bardziej mi się podoba. Wersja bardzo akustyczna, albumowa brzmi troszkę inaczej i moim zdaniem LEPIEJ:</div><br />
<object height="25" width="180"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/2Wq5xpU3EZw?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/2Wq5xpU3EZw?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="180" height="25"></embed></object><br />
<br />
Tak niewiele trzeba by stworzyć dobrą porcję muzyki, ale tak niewielu artystom się to udaje. <br />
<br />
<div style="color: #660000; text-align: center;">Hey you<br />
The long time stranger<br />
Do you think of before?<br />
When we were wrapped up in ourselves<br />
In a mess behind the door<br />
Now it seems so, so immature<br />
Your stolen signs<br />
The stickers on your door<br />
<br />
The beginning was warmer<br />
Than your ending prose<br />
You were another conqueror<br />
I was another part disposed<br />
I guess that's just the way it goes<br />
<br />
Hey you<br />
My one time wonderer<br />
Do you feel for before?<br />
It is etched out in photographs<br />
And scratched up records<br />
Now it seems so, so immature<br />
Your postered walls<br />
The dirt on your floor<br />
<br />
[chorus]<br />
</div><div style="color: #660000; text-align: center;">So I want to know<br />
Did you ever think of me on a summer day?<br />
<br />
Or holding her hand out in tha rain?<br />
Remember I said 'Please, please, please don't go'<br />
And now we're just strangers in different worlds<br />
I guess that's just the way it goes<br />
Well I guess that's just the way it goes</div><div style="color: #660000; text-align: center;"><br />
</div><div style="text-align: center;"> </div><div style="text-align: justify;"> Wybaczcie wlepianie całych tekstów, ale taki mały błąd w produkcji mej osoby <i>heh</i>- tekst piosenki jest dla mnie bardzo istotny, dlatego trzeba wiele bym posłuchała czegoś bez słów. Choć i tacy artyści się zdarzają.<br />
</div><div style="text-align: justify;">Chyba na tyle ode mnie. Andreya Triana - na pewno jutro pewnie w mojej mp3 dzielnie brzmiała podczas długiej drogi. Polecam. </div><div style="text-align: justify;"><b><a href="http://lyrics.wikia.com/Andreya_Triana">Słowa piosenek.</a></b></div>Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-28566759419338344642010-12-30T00:02:00.001+01:002010-12-30T00:03:52.117+01:00Absurd: Kanye West pomaga...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoUoXI9h2ss6T2Xngcb6hYh1GCx5D_smppp3dTkhebpq0PDzVhO_-s4HxG8aoch1N6B75Oi9tSQIOpMrRE4ahUNP13lZ6Qmn3Zh-vP6fSZ0plyxbt0mkvRsB0Ykw3IENa8exk9YDp9uTtz/s1600/kanyew.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoUoXI9h2ss6T2Xngcb6hYh1GCx5D_smppp3dTkhebpq0PDzVhO_-s4HxG8aoch1N6B75Oi9tSQIOpMrRE4ahUNP13lZ6Qmn3Zh-vP6fSZ0plyxbt0mkvRsB0Ykw3IENa8exk9YDp9uTtz/s400/kanyew.png" width="271" /></a></div><div style="text-align: justify;"><b style="color: red;">Widzicie to skupienie na twarzy?</b> Komu nasz Kanyefucjusz może pomagać? Kto potrzebuje jego pomocy w nagraniu swojego pierwszego albumu? Kto jest wart tego trudu, tej zadumy i naszego cennego czasu by to później wysłuchać? Powiem szczerze, są takie momenty, kiedy... mam ochotę porzucać czymś ciężkim w plakat Westa, którego nie posiadam. W każdym razie! jeśli jeszcze nie wiecie... to... sami zobaczcie komu Kanye udziela wskazówek dot. kariery muzycznej. <b> </b><br />
<b>Oby na wskazówkach się skończyło.</b></div><br />
<a name='more'></a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsP0elmY7toHGCcvoqgVQgLlzhlLF0xZDKovzHkm2hFaugnh0TRACvbs3_ThWqqd67-Fe6H9GuVKjTb2zMxgaKsZqYqf-l0uh54bNEeSKegTT6ij6RovT9lwz8PaeiCgNd21dosJxHA4oh/s1600/kim-kardashian-sunburn.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsP0elmY7toHGCcvoqgVQgLlzhlLF0xZDKovzHkm2hFaugnh0TRACvbs3_ThWqqd67-Fe6H9GuVKjTb2zMxgaKsZqYqf-l0uh54bNEeSKegTT6ij6RovT9lwz8PaeiCgNd21dosJxHA4oh/s320/kim-kardashian-sunburn.jpg" width="320" /></a></div><br />
<i>Hmm...</i><br />
<i>Hmm...</i><br />
<i>Hmm... </i><br />
<i> Hmm...</i><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Kim właśnie nagrywa swój pierwszy teledysk. Reżyseria Hype Williams. Oprawą muzyczną albumu zajmie się między innymi The-Dream. Tak, tak, taaaaaaaa......... </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">To taki zabawny przerywnik w ciągu dnia. <b>Kto wie, może to będzie płyta roku 2011? </b>[uderzam głową o biurko za karę, z takich myśli człowiek powinien się spowiadać!]. Dobrze, Paris nagrała... Lindsay nagrała... teraz czas na Kim. </div>Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-5852931151892730112010-12-29T23:41:00.001+01:002010-12-29T23:42:01.185+01:00Nowy występ: Jennifer Hudson "I'm Here"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzbn6k9mjgxr5wSEx4JE3Q_yxl0YYWsS01RuGt3lMlXeT-kVM8Ut_D_k068zQ97CdR5LICUoNWhkfrq40QpYYAF7poB5bv9LfWMthNdzMJonM8J0-EJA1_IfXKexL2AIBz6U-unUyHilTP/s1600/Jennifer%252BHudson.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="268" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzbn6k9mjgxr5wSEx4JE3Q_yxl0YYWsS01RuGt3lMlXeT-kVM8Ut_D_k068zQ97CdR5LICUoNWhkfrq40QpYYAF7poB5bv9LfWMthNdzMJonM8J0-EJA1_IfXKexL2AIBz6U-unUyHilTP/s400/Jennifer%252BHudson.png" width="400" /></a></div><br />
<div style="text-align: justify;">Czas znowu wyruszyć w drogę i pokonać kolejne setki kilometrów. Przed wyjazdem jeszcze może z dwie notki, bo nie wiem kiedy następnym razem będę miała tyle czasu by spokojnie pisać i słuchać muzyki. Jedna z moich ulubionych współczesnych piosenkarek, <b>Jennifer Hudson</b>, zaśpiewała podczas ceremonii <i>Kennedy Center Honors</i>, gdzie uhonorwano między innymi Oprah Winfrey. To właśnie dla niej Jenn wyśpiewała przepiękny utwór z filmu <i>Color of Purple</i> -<i><b> I'm Here</b></i>. </div><br />
<a name='more'></a>Posłuchajcie zatem i popatrzcie na nieco zmienioną wizualnie Jennifer:<br />
<br />
<object height="385" width="480"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/eYLjuWTTdJE?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/eYLjuWTTdJE?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Niestety dość kiepskie audio, ale bez żadnych wątpliwości jest to bardzo dobry występ. Zresztą, rzadko kiedy mnie zawiodła wokalnie. Oczywiście nie każdemu może przypaść do gustu jej styl, lekko przysadzisty momentami, ale mi brak takich piosenkarek na scenie muzycznej. Jak również widać, artystka straciła dość sporo na wadze i nie wiem czy to może moje dziwne odczucie... ale wydaje mi się, że siła jej głosu również <b>straciła trochę na mocy?!</b> Kiedyś <i>wyciągnięcie </i>niektórych partii w tej piosence by było dla niej prostą sprawą, a teraz jakoś tak już trudniej... Mam nadzieję jednak, że się mylę, bo szkoda by kosztem wagi stracić taki talent wokalny! Piosenka jest oczywiście piękna, a cała otoczka - światła na skupioną i wzruszoną Oprah'e i do tego Barack Obama.... <b><i>only in America</i></b>, ha! </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">I jak zwykle wojna między fanami, gdyż wcześniej piosenkę śpiewała <b>Fantasia </b>(która również grała w broadway'owskiej wersji <i>Color of Purple</i>). Dla porównania: </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><object height="385" width="480"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/HIbgFc9TLaY?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/HIbgFc9TLaY?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Biorąc pod uwagę lepsze audio.... <b>i tak wolę wersję Jennifer. </b>Oczywiście mogę zrozumieć zdenerwowanie fanów, gdyż Fantasia zebrała bardzo dobre recenzje za swoją role i jakby wykonanie tej piosenki<i> należało się </i>jej. Tylko czy w tym muzycznym biznesie coś się komuś należy? Ostatnimi czasy niestety dochodzę do wniosku, że wszystko rządzi się zupełnie innymi prawami, które trudno czasami zrozumieć. </div>Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-27799442157548387612010-12-28T14:35:00.001+01:002010-12-28T15:20:27.962+01:00Polecam: Mara Hruby "From Her Eyes" [EP]<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRmHPQKsLPQpRsml2hQoWEvjZsue1SfoQvrM-m1-qgEcELjLk8nn5RSHJS-uJpQxO5uNBy5LreSaFmyBjlNL1TvH9K4nDvCyL0qzgHv8YsldSCCEda4bCiC9cjpLsO6n9Rb1VfrQ0zDC4v/s1600/mara+hruby.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRmHPQKsLPQpRsml2hQoWEvjZsue1SfoQvrM-m1-qgEcELjLk8nn5RSHJS-uJpQxO5uNBy5LreSaFmyBjlNL1TvH9K4nDvCyL0qzgHv8YsldSCCEda4bCiC9cjpLsO6n9Rb1VfrQ0zDC4v/s400/mara+hruby.jpg" width="400" /></a></div><br />
<div style="text-align: justify;">Kilka dni temu natrafiłam na dość ciekawą EPkę młodej piosenkarki ze Stanów. Mara Hruby, pochodzi z Oakland i na scenie pojawiła się w 2010 r. 22-latka od tamtej pory nagrywała swój album <b><i>From Her Eyes</i></b>, oraz występowała na scenie z innymi muzykami. Nie spodziewajcie się nie wiem czego, ale jest to porcja dobrze wyprodukowanych coverów. </div><br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">Niektóre brzmią zbyt znajomo, niektóre wręcz przeciwnie - mają zupełnie inny wydźwięk niż oryginały. Głos Mary <b>nie jest szczególnie silny</b>, lekko przesłodzony, ale kojące brzmienie powoduje, że chce się tego słuchać. Posłuchajcie coveru słynnego <b><i>Send It On</i></b> (oryginalnie oczywiście D'Angelo):</div><br />
<object classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" data="http://bandcamp.com/EmbeddedPlayer/track=3605575399/size=venti/bgcol=FFFFFF/linkcol=a33891//" height="100" type="text/html" width="400"><param name="movie" value="http://bandcamp.com/EmbeddedPlayer/track=3605575399/size=venti/bgcol=FFFFFF/linkcol=a33891//"><param name="quality" value="high"><param name="allowNetworking" value="always"><param name="wmode" value="transparent"><param name="bgcolor" value="#FFFFFF"><param name="allowScriptAccess" value="never"><object data="http://bandcamp.com/EmbeddedPlayer/track=3605575399/size=venti/bgcol=FFFFFF/linkcol=a33891//" type="text/html" width="400" height="100"></object></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Jest to mój jeden z ulubionych utworów D'Angelo, poprzeczka wysoko zawieszona, ale... na swój kobiecy, delikatny styl uważam, że Mara dała radę z tym coverem. Nie jest to oczywiście aż tak mocne i wbijające swoją rytmiką jak oryginał, <b>ale może nie miało być?</b> Drugim coverem jest utwór The Roots, w oryginale nazywał się <i>Stereolab</i>. Mara nazwała go <b><i>Lose Myself</i></b>, i dopisała swój tekst:</div><br />
<object classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" data="http://bandcamp.com/EmbeddedPlayer/track=272338548/size=venti/bgcol=FFFFFF/linkcol=8b326a//" height="100" type="text/html" width="400"><param name="movie" value="http://bandcamp.com/EmbeddedPlayer/track=272338548/size=venti/bgcol=FFFFFF/linkcol=8b326a//"><param name="quality" value="high"><param name="allowNetworking" value="always"><param name="wmode" value="transparent"><param name="bgcolor" value="#FFFFFF"><param name="allowScriptAccess" value="never"><object data="http://bandcamp.com/EmbeddedPlayer/track=272338548/size=venti/bgcol=FFFFFF/linkcol=8b326a//" type="text/html" width="400" height="100"></object></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Ciekawie. Na EPce możecie znaleźć covery Outkast, Mos Defa czy Van Hunta. Na koniec, cover <b><i>Take Off Your Cool</i></b> (oryginalnie oczywiście Andre 3000 z Norah Jones):</div><br />
<object classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" data="http://bandcamp.com/EmbeddedPlayer/track=1838394460/size=venti/bgcol=FFFFFF/linkcol=a5409b//" height="100" type="text/html" width="400"><param name="movie" value="http://bandcamp.com/EmbeddedPlayer/track=1838394460/size=venti/bgcol=FFFFFF/linkcol=a5409b//"><param name="quality" value="high"><param name="allowNetworking" value="always"><param name="wmode" value="transparent"><param name="bgcolor" value="#FFFFFF"><param name="allowScriptAccess" value="never"><object data="http://bandcamp.com/EmbeddedPlayer/track=1838394460/size=venti/bgcol=FFFFFF/linkcol=a5409b//" type="text/html" width="400" height="100"></object></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Sam oryginał jest dla mnie <b>mistrzostwem,</b> a ta wersja bardzo mi się podoba. Na swojej stronie (bandcamp), gdzie możecie wysłuchać wszystkich piosenek i załadować je na komputer, Mara opisała również każdy utwór - kogo jest to cover i dlaczego akurat ten kawałek, a nie inny. Tak opisała choćby swój wybór jeśli chodzi o <b><i>Send It On</i></b>:</div><br />
<div style="text-align: center;">This song is on D’Angelo’s album entitled “Voodoo” and is one of those songs that takes you away from reality. I knew I wanted to sing a song from the “Voodoo” album, but I had difficulty choosing. I realized that out of all the songs, this was the one I would sing very freely to every time it played. Once I began recording this song, I was confident in the way I chose to sing it, but nervous because… well…. for goodness sake it’s a D’Angelo song! <b>Not many people cover his music, let alone for a woman to do such a thing</b>, so I had to go about this wisely.</div><div style="text-align: center;"></div><div style="text-align: justify;">Trudno się z nią nie zgodzić, zwłaszcza jeśli chodzi o coverowanie piosenek D'Angelo przez kobietę. Naprawdę cieszy, kiedy młodzi artyści dzielą się nie tylko swoim talentem, ale również pokazują proces wyboru danej drogi - tutaj nagrania albumu złożonego z coverów. <br />
</div><div style="text-align: justify;">Także jeśli chcecie się odprężyć, posłuchać starych piosenek w trochę innej odsłonie, zapraszam na stronę Mary Hruby, gdzie możecie <b>załadować cały album lub pojedyncze utwory:</b></div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><b><a href="http://marahruby.bandcamp.com/album/from-her-eyes" style="color: red;">Mara Hruby - <i>From Her Eyes</i></a></b></span></div><div style="text-align: center;"><br />
</div><div style="text-align: left;">To chyba na tyle o tej młodej wokalistce. </div>Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-36169384284422029612010-12-28T13:40:00.001+01:002010-12-28T13:54:58.282+01:00Nowa piosenka: Alicia Keys z Eve<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-czkXPEzsxr9tb75GwyPZic-tN0Eb-gN14x19qAv0kOhe9OyOdEobGDpexPS6lOUzftZvQbT5-d4EExluDc7NJjcCVuJhH12kREwI_VXmycZ1UQVd47Ol_CmqFXmiXoSgwDJwDxRU2NZl/s1600/aliciak.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-czkXPEzsxr9tb75GwyPZic-tN0Eb-gN14x19qAv0kOhe9OyOdEobGDpexPS6lOUzftZvQbT5-d4EExluDc7NJjcCVuJhH12kREwI_VXmycZ1UQVd47Ol_CmqFXmiXoSgwDJwDxRU2NZl/s400/aliciak.jpg" width="400" /></a></div><br />
<div style="text-align: justify;">W ramach serii <i>Monster Monday</i> (Swizz Beatz poszedł za przykładem Kanyefucjusza i podobnie jak on wypuszcza darmowe piosenki w każdy poniedziałek) pojawił utwór <b>Alicii Keys z Eve</b>. Zdaje się, że jest to ich pierwsza współpraca od czasów <i>Gangsta Lovin'</i>. </div><br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">Piosenka sampluje kawałek KWesta, <i>Devil In A New Dress</i>, który z kolei sampluje utwór Smokey'ego Robinsona. Posłuchajcie <b><i>Speechless</i></b>:</div><br />
<object height="25" width="180"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/ccevAzpMqvA?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/ccevAzpMqvA?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="180" height="25"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Typowa muzyczna produkcja od AKeys, ale nawet mi się podoba. Ludzie wpadają w zachwyt, a dla mnie jest to <strike>jedynie?</strike> dobra piosenka. W każdym razie jak najbardziej, dobrze się tego słucha i choć Alicia zapowiedziała, że ten utwór <b>w żaden sposób nie jest nagrany na potrzeby nowego album</b> i jest to jedynie podarunek świąteczny dla fanów. Także.... jak najbardziej dziękuje, oby więcej, bo Alici nigdy nie jest za mało. </div>Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-3255917751988151852010-12-27T21:17:00.000+01:002010-12-27T21:17:08.041+01:00Kiedyś było inaczej... Alanis Morissette<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixPFFp04O98uzyg0D7Y939cSKr8VmKpBKZVBF34522we8wcWqDvS4-IAUq6W_oMUXAWrYgRQQMlZgUdMF1p-Gam_hCSaMm6aYDAR-DLyWiGuNSaOxsCkpsb7rsACorNtWkE2lCGCVshOp4/s1600/alanis.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="391" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixPFFp04O98uzyg0D7Y939cSKr8VmKpBKZVBF34522we8wcWqDvS4-IAUq6W_oMUXAWrYgRQQMlZgUdMF1p-Gam_hCSaMm6aYDAR-DLyWiGuNSaOxsCkpsb7rsACorNtWkE2lCGCVshOp4/s400/alanis.jpg" width="400" /></a></div><br />
<div style="text-align: justify;">Tak dziś przypadkiem w ramach multum wolnego czasu, przypomniałam sobie stare dobre czasy [uwaga, zbliża się narzekanie staruszki], kiedy to Alanis okazała się być muzycznym objawieniem. Ach, kiedy to było... czasy <i>Ironic, You Learn</i> i najlepszego, <b><i>You Oughta Know</i></b>. Zatem, ku pamięci, przypomnę niezapomniany występ Alanis z ceremonii rozdania nagród Grammy. </div><br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;"><b><i>You Oughta Know</i></b>, to piosenka manifest, niby wyśpiewana przez kobietę, ale myślę, że nie tylko one się odnajdą w tym pełnym złości oraz sarkazmu utworze. Występ podczas ceremonii Grammy, to jedno z najlepszych wykonań tego utworu:</div><br />
<object height="385" width="480"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/7EPLb4KYpck?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/7EPLb4KYpck?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">I nawet obyło się bez cenzury. Na youtube znalazłam też występ Britney z tym kawałkiem, nie... nie niszczyłam ideału, nie przesłuchałam. Znany jest mi również występ Beyonce i jak słuchanie nie sprawia mi większego problemu, tak jednak ten kawałek wlepiony w całą <i>mainstreamową</i> otoczkę maszyny promującej Bey, kompletnie mi niszczy wydźwięk <i>You Oughta Know</i>. Występ Alanis jest wyjątkowym pokazem żalu, złości w kontraście do tego co się dzieje na scenie, czyli minimalizm, prostota i bezczelna bezpośredniość w przekazie samej piosenki. <b>Taka była Alanis.</b> Jaka jest teraz? Z albumu na album jest spokojniejsza chyba, mniej rockowa, ten gniew i żal przeszedł etap młodzieńczego szaleństwa i teraz jest <b>smutek w wersji light.</b> Czasami wychodzi to lepiej, ale czasami... nijako, może dlatego nie powodzi się jej aż tak w muzycznym świecie, jak to było kiedyś. Z drugiej strony sama widzę, że z wiekiem wiele porażek, rozstań przyjmuje inaczej - <b>z większym spokojem?</b> Może. Także w pewnym sensie rozumiem jej ludzką przemianę, tylko brak mi muzycznego buntu czasami... Dalej jednak jej debiutancki album, który kiedyś znalazł się u nastoletniej Wiktorii przypadkiem w kolekcji, jest wyznacznikiem tego, co najlepsze w muzyce. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">I by nie było... tekst You Oughta Know, jeśli nie znacie tego klasyka:</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="color: #20124d; text-align: center;">I want you to know, that I'm happy for you<br />
I wish nothing but the best for you both<br />
An older version of me<br />
Is she perverted like me<br />
Would she go down on you in a theatre<br />
Does she speak eloquently<br />
And would she have your baby<br />
I'm sure she'd make a really excellent mother<br />
<br />
'cause the love that you gave that we made wasn't able<br />
To make it enough for you to be open wide, no<br />
And every time you speak her name<br />
Does she know how you told me you'd hold me<br />
Until you died, till you died<br />
But you're still alive<br />
<br />
And I'm here to remind you<br />
Of the mess you left when you went away<br />
It's not fair to deny me<br />
Of the cross I bear that you gave to me<br />
You, you, you oughta know<br />
<br />
You seem very well, things look peaceful<br />
I'm not quite as well, I thought you should know<br />
Did you forget about me Mr. Duplicity<br />
I hate to bug you in the middle of dinner<br />
It was a slap in the face how quickly I was replaced<br />
Are you thinking of me when you fuck her?<br />
<br />
'cause the love that you gave that we made wasn't able<br />
To make it enough for you to be open wide, no<br />
And every time you speak her name<br />
Does she know how you told me you'd hold me<br />
Until you died, til you died<br />
But you're still alive<br />
<br />
And I'm here to remind you<br />
Of the mess you left when you went away<br />
It's not fair to deny me<br />
Of the cross I bear that you gave to me<br />
You, you, you oughta know<br />
<br />
'cause the joke that you laid on the bed that was me<br />
And I'm not gonna fade<br />
As soon as you close your eyes and you know it<br />
And every time I scratch my nails down someone else's back<br />
I hope you feel it...well can you feel it<br />
</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Współczesne piosenki brzmią czasami przy tym jak przeładowane formą podróbki właśnie takich kawałków. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;"><b>Koniec narzekania, na dziś. </b></div>Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-33302587108151624992010-12-27T14:49:00.000+01:002010-12-27T14:49:22.194+01:00Lubię: Christina Aguilera "Bound To You"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqCzx6yGaDVJoR1rylQ6Ojhmz5FxMDtslpTvuqHsFO06xzjGKgGro2XUID6rGpzLsb7ZLiYXiG2ZQ6EX4rIARf9x7z6ov0U3hD4sddupb5nqFvG1vURdQytX3B0GphFRy2_gyVx8z9lwGq/s1600/Christina%252BAguilera.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="272" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqCzx6yGaDVJoR1rylQ6Ojhmz5FxMDtslpTvuqHsFO06xzjGKgGro2XUID6rGpzLsb7ZLiYXiG2ZQ6EX4rIARf9x7z6ov0U3hD4sddupb5nqFvG1vURdQytX3B0GphFRy2_gyVx8z9lwGq/s400/Christina%252BAguilera.jpg" width="400" /></a></div><br />
<div style="text-align: justify;">Nie jest to zbyt dobry rok dla Christiny. Zresztą już chyba o tym pisałam wcześniej. Wydaje mi się, że każdego artystę (zwłaszcza <i>mainstreamowego</i>) czeka okres gorszej popularności, ale później zawsze jest nadzieja, że odbije się i znowu komercyjnie (bo czasem nie idzie, to w parze z artystyczną jakością) będzie odnosić sukcesy. <b><i>Bionic </i></b>okazał się dla wielu komercyjną klapą, jeśli chodzi o mnie, to jest to album ciekawy i moim zdaniem trochę niedoceniony. Teraz Christina zajęła się już zmasowaną promocją filmu ze swoim udziałem, <b><i>Burlesque</i></b>, z którego oprócz piosenki <i>Express</i>, możecie znać również utwór <b><i>Bound To You</i></b>. I o tej kompozycji poniżej. </div><br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">Nie ma co ukrywać, że ballady od Kryśki najbardziej mi się podobają. Tak jest i tym razem. Pierwszy raz słysząc <b><i>Bound To You</i></b>, zachowywałam się standardowo, czyli: oczywiście euforia, serpentyna w górę, otwieranie rosyjskiego szampana. Później jednak doszłam do wniosku, że ta piosenka to taki mix jej wszystkich ballad i nie jest to nic nowego, jest to lekko wtórne, jest to lekko przekrzyczane krysiowatym stylem, jest to też banalne, smutne, i.......<b> nadal TO lubię</b>, pomimo wszystko:</div><br />
<object height="385" width="420"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/o1Z-_AytCqU?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/o1Z-_AytCqU?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="420" height="385"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Nic nie poradzę na to - kocham smutasy, masochistyczne utwory, które słucham w nieskończoność. Tak pewnie będzie i tym razem. <b><i>You Lost Me</i></b> przepadło jako singiel, może dlatego, że znowu chciano powielić jakiś schemat balladowy? A właśnie, jaki zatem inny schemat miano zastosować? Wiele razy mamy pełno uwag do artystów, że powielają pewien wzór, który kiedyś odniósł sukces i później na tym bazują w dalszych etapach swojej kariery. Jednak nie wiem jak inaczej by mogły brzmieć takie utwory. Ba! One właśnie <u>tak mają brzmieć.</u> <i>You Lost Me</i> było świetne [teledysk lekko poniżej oczekiwań], <i>Bound To You</i> też jest niezłe, nominacja do Złotego Globa w tym roku za ten kawałek [ponoć, nie bijcie jak nieprawda], ale co tam mnie nagrody... wszystko to wrzucamy między bajki moi drodzy. </div><br />
Dla masochistów takich jak ja, występ na żywo z <b><i>Bound To You</i></b>:<br />
<br />
<object height="385" width="480"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/1VCZJmpiyUA?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/1VCZJmpiyUA?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Idealnie. Nie mam zamiaru spisywać Krysi na straty, tylko dlatego, że nie odniosła sukcesu komercyjnego ostatnio. A no i przytyła trochę, nie wiem jak tak można, ha! <i>What a wonderful world... </i></div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Na koniec dla zainteresowanych zwiastun filmu z udziałem Christiny i Cher:</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><object height="385" width="480"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/1PiPYAz7f0Q?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/1PiPYAz7f0Q?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object><br />
<br />
Obejrzę. Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-57465480947270702952010-12-27T12:52:00.004+01:002010-12-27T14:53:11.704+01:00Polecam: Embee<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQspFbQ6U2REQKZAKqaaVgUzb6ABwsfqAfYaubiOrESpQBU9gcJr6QrUUAgShyphenhyphenLEMCCOKwF62eqPo7tdSoGOQO8BBOq-03_QVFTxbXkTK4EdaBVUcpsLR3BELcH9mJ8RLVRth66kkbVcgf/s1600/Embee%252B2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQspFbQ6U2REQKZAKqaaVgUzb6ABwsfqAfYaubiOrESpQBU9gcJr6QrUUAgShyphenhyphenLEMCCOKwF62eqPo7tdSoGOQO8BBOq-03_QVFTxbXkTK4EdaBVUcpsLR3BELcH9mJ8RLVRth66kkbVcgf/s400/Embee%252B2.jpg" width="257" /></a></div><br />
<div style="text-align: center;"><b>Nie znam się, ja tu tylko sprzątam - tyle napiszę w tym temacie. </b></div><span style="font-size: x-small;"><i>[oczywiście, napiszę coś więcej heh]</i></span><br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">Sprzedał mi kiedyś tego wykonawcę mój kolega, niewdzięcznie przesłuchałam i odrzuciłam na bok. Znowu jednak został mi ten pakiet sprzedany, wzięłam, przesłuchałam lepiej i nie mogę się odczepić. <b>Pewnie znacie, pewnie wiecie, pewnie stare</b> heh.. ale tak jakoś na dobry początek tego (wolnego dla mnie yessss) tygodnia trochę kojących rytmów. Najbardziej z albumu <b><i>Tellings From Solitaria</i></b> podoba mi się <b><i>Shibuya,</i></b> ale dziś zaczęłam od <i>...good morning... good morning...</i> czyli utworu <b><i>Drop me by the stairs</i></b>, do odsłuchu:</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><object height="25" width="180"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/SftoPM-VxBA?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/SftoPM-VxBA?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="180" height="25"></embed></object><br />
<br />
A to już <b><i>Shibuya</i></b>, lekko jazzująco... <br />
<br />
<object height="385" width="480"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/7WcucMaUF8Y?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/7WcucMaUF8Y?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object><br />
<br />
<blockquote style="background-color: #fce5cd;"><b><i>Embee, właściwie Magnus Nils Bergkvist, urodzony 24.02.1977 w Västmanland- Szwecja. Dj i producent hip-hop’owy, znany przede wszystkim ze szwedzkiej grupy Looptroop (obecnie Looptroop Rockers). </i></b><span style="font-size: x-small;"><a href="http://www.lastfm.pl/music/Embee">Źródło.</a></span><b><i><span style="background-color: white;"></span><span style="background-color: white;"></span></i></b></blockquote>A na koniec trochę hip-hopowo, czyli <b><i>Soulrain</i></b> z Bless:<br />
<br />
<object height="25" width="180"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/lL1Q2ViMOgk?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/lL1Q2ViMOgk?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="180" height="25"></embed></object><br />
<br />
Pozytywnie.Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-92129836253683956122010-12-27T12:52:00.002+01:002010-12-27T12:52:50.707+01:00Odeszła legendarna Teena Marie...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi43ZOAThpFE5hzFChtYouHQ3voae46UI5ulBcnBk3J55v90SrA1KVq95JXug-pmEaN6WKyohhl6IA6MWvDEsesRFDiU-IIS8hLV_Wpd1CCyksT7fJSenF4bHXnG-cL9NWzskBCV20YvG7J/s1600/teenamarie.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi43ZOAThpFE5hzFChtYouHQ3voae46UI5ulBcnBk3J55v90SrA1KVq95JXug-pmEaN6WKyohhl6IA6MWvDEsesRFDiU-IIS8hLV_Wpd1CCyksT7fJSenF4bHXnG-cL9NWzskBCV20YvG7J/s400/teenamarie.jpg" width="400" /></a></div><br />
<div style="text-align: justify;"><b>Odchodzą Legendy.</b> Smutna wiadomość, wczoraj zmarła Teena Marie, czyli <i>The Ivory Queen of Soul.</i> <br />
<a name='more'></a><br />
Niesamowite zdolności wokalne oraz barwa głosu, która spowodowała, że przez pierwszych kilka miesięcy jej kariery ludzie sądzili, że na pewno jest czarnoskórą wokalistką (zamierzony chwyt wytwórni, który nie umieścił jej zdjęcia na okładce albumu by nie zniechęcić afroamerykańskiej publiki). Odkrył ją legendarny Rick James, z którym później nagrywała. dla słynnej wytwórni Motown (pierwsza biała artystka, z którą podpisano kontrakt). Poniżej do odsłuchu, typowy slow jam w w wykonaniu tego duetu, czyli <b><i>Fire and Desire</i></b>:</div><br />
<object height="25" width="180"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/CPikYsi6_zU?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/CPikYsi6_zU?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="180" height="25"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Co za głos. W 2009 roku Teena nagrała album <b><i>Congo Square</i></b>, gdzie można między innymi usłyszeć Faith Evans, MC Lyte czy też 19-letnią córkę Teeny - Rose LeBeau (pseudonim sceniczny). Posłuchajcie wspaniałego duetu z Faith,<b><i> Can't Last A Day</i></b>:</div><br />
<object height="25" width="180"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/JpO7trol8n4?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/JpO7trol8n4?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="180" height="25"></embed></object><br />
<b><i>Rest in Peace Teena.</i></b>Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-46442326908146730222010-12-26T17:44:00.000+01:002010-12-26T17:44:14.918+01:00Polecam: Kenneth Whalum III<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQv9ganA67XsU-enmGqMyi2f_zlN5nLSsA6DjN9TgZeHNCqluj8IAUynIvjjxvr_PVeGu0ka8g5zD0vkZBHNpxChHcUhm1XXaf5eceTdD5BiiV5hivE3zZtXnkn6vQUik1Z4yZOC3T8QVp/s1600/Kenneth+Whalum.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQv9ganA67XsU-enmGqMyi2f_zlN5nLSsA6DjN9TgZeHNCqluj8IAUynIvjjxvr_PVeGu0ka8g5zD0vkZBHNpxChHcUhm1XXaf5eceTdD5BiiV5hivE3zZtXnkn6vQUik1Z4yZOC3T8QVp/s640/Kenneth+Whalum.jpg" width="425" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><br />
<div style="text-align: justify;">Zaczęłam dziś trochę jazzowo, to dalej pójdziemy tym samym tropem. Właśnie wsłuchuje się w pojedyncze utwory artysty, którego album ukazał się 21 grudnia. <b>Kenneth Whalum III</b> nie jest nowicjuszem na scenie muzycznej, ale dopiero teraz wydaje swój pierwszy długogrający album. Wcześniej współpracował/koncertował z Beyonce, Joss Stone czy Mary J. Blige. Można go również usłyszeć na ostatnim albumie Maxwella, <i>Black Summers' Night</i>, z którym również koncertował. Oczywiście Kenneth Whalum III nie pojawił się znikąd. Jego wujek (Kirk Whalum) jest dziewięciokrotnym laureatem nagrody Grammy. <b><i>To Those Who Believe</i></b>, właśnie się ukazał, a ja zachwycam się tym co można do tej pory usłyszeć. Jeśli tak ma wyglądać całe to muzyczne wydawnictwo, to szykuje się nam jeden z lepszych debiutów w tym roku. </div><a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">Nie jestem wybitnym znawcą jazzu, ale może dlatego tak doceniam Kennetha Whaluma, gdyż łączy w swojej twórczości różne gatunki muzyczne. Trudno mi nawet określić jaki to konkretnie styl, ale na pewno jest to na wysokim poziomie artystycznym. Poniżej dwie piosenki do odsłuchania, z czego szczególnie polecam <i><b>Gratitude to Crystal</b></i>:</div><img border="0" height="0" src="http://c.gigcount.com/wildfire/IMP/CXNID=2000002.0NXC/bT*xJmx*PTEyOTMzNzk1ODIxNzMmcHQ9MTI5MzM3OTczMDcyNCZwPTI3MDgxJmQ9Jmc9MyZvPTUyODhjNmM1NmE2ZTQwZWJiMWE5/NTliYWI4M2UwMzVhJm9mPTA=.gif" style="height: 0px; visibility: hidden; width: 0px;" width="0" /><br />
<embed align="top" allowfullscreen="true" allownetworking="all" allowscriptaccess="always" bgcolor="#ffffff" flashvars="id=artist_1173372&background_color=EEEEEE&font_color=333333&border_color=000000&gig_lt=1293379582173&gig_pt=1293379730724&gig_g=3" height="200" loop="false" quality="best" seamlesstabbing="false" src="http://cache.reverbnation.com/widgets/swf/40/pro_widget.swf" type="application/x-shockwave-flash" width="262" wmode="opaque"></embed><br />
<img border="0" height="0" src="http://www.reverbnation.com/widgets/trk/40/artist_1173372//t.gif" style="height: 0px; visibility: hidden; width: 0px;" width="0" /><br />
<div style="text-align: justify;">Magiczne, wyciszające, nostalgiczne, smutne, porywające.... jazz. Nie wiem co jest takiego w muzyce jazzowej, ale zawsze mi się kojarzy właśnie z nostalgią. Niby hip-hop jest muzyką/kulturą ulicy, ale jazz idealnie obrazuje życie miasta - pęd, wyobcowanie i mieszankę ludzi z różnych zakątków świata, z różnymi przeżyciami. Zresztą zobaczcie na klip promujący powyższy album, <i>To Those Who Believe:</i></div><br />
<iframe frameborder="0" height="325" src="http://player.vimeo.com/video/17868323" width="450"></iframe><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Mam nadzieję, że nie zraziliście się faktem, iż długo się ładuje powyższy obrazek muzyczny - WARTO. Jak tego słucham teraz, jak dodatkowo zobaczyłam jeszcze ten zwiastujący teledysk... to mam w głowie jeden szczególny film - <b><i>Mo'Better Blues</i></b>. Nie widziałeś/aś? <b>Nadrób zaległości</b>, bo to film, który pomoże Ci zrozumieć nie tylko czym jest jazz, ale również czym jest pasja/obsesja do muzyki. <br />
<span style="font-size: x-small;"><a href="http://concreteloop.com/2010/12/artist-spotlight-kenneth-whalum-iii">Propsy</a> & <a href="http://soundrotation.blogspot.com/">propsy.</a></span></div>Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-7339650127094286822010-12-26T15:29:00.000+01:002010-12-26T15:29:24.629+01:00Carlitta Durand "Nostalgic Nights"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXifxokNf6MN-LKZGM0vpe7Pgfpxrcc1mTONZ5fPerf4v4HZ8jyQqQKozXwwssXRU7ISzIJv_tOloJR0f4GbUaw9W2L0gJrZIkceac0pWScYa4F-POu6uIANwGCd2-gP9SuYNrcReS4dEV/s1600/Nostalgic-Nights.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXifxokNf6MN-LKZGM0vpe7Pgfpxrcc1mTONZ5fPerf4v4HZ8jyQqQKozXwwssXRU7ISzIJv_tOloJR0f4GbUaw9W2L0gJrZIkceac0pWScYa4F-POu6uIANwGCd2-gP9SuYNrcReS4dEV/s400/Nostalgic-Nights.jpg" width="400" /></a></div><div style="text-align: justify;"><b>Carlitta Durand </b>- byłam pewna na 100 procent, że wspominałam wcześniej na blogu o tej ciekawej wokalistce ze Stanów. Tym razem, tak też w innych przypadkach, moje chęci znowu nie przełożyły się na konkretne notki blogowe. Nadrabiam zatem zaległości, a powód jest doskonały. Carlitta wydała właśnie swoją <b style="color: purple;">darmową EPkę</b> <b><i>Nostalgic Nights</i></b>, a wiem jak bardzo lubimy darmowe <b>udane</b> prezenty muzyczne. </div><a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">Dopiero zaczęłam słuchać <b><i>Nostalgic Nights</i></b>, ale już po dwóch piosenkach kompletnie wsiąkłam w ten lekko jazzujący klimat, z domieszką hip-hopu. Sam wokal Carlitty nie jest monotonny i wyróżnia się na tle innych piosenkarek tego typu. Zresztą jeśli słuchacie innych artystów (np. Foreign Exchange, Zo!) tam również można było wielokrotnie usłyszeć Carlittę. Poniżej utwór, pierwszy krótki utwór z tej EPki, <i>Forrest Gump (Interlude):</i></div><br />
<object height="25" width="180"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/Qrkd9tsubLU?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/Qrkd9tsubLU?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="180" height="25"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Krótkie, ale daje jakiś muzyczny zarys, tego co można usłyszeć na Nostalgic Nights. Także jeśli jesteście zainteresowani... </div><div style="text-align: justify;"> </div><div style="text-align: center;"> <a href="http://www.mediafire.com/?9qiud29o0pv2z94"><i><b><span style="font-size: large;"><span style="color: red;"></span></span></b></i></a><i><b><span style="font-size: large;"><a href="">Nostalgic Nights (Free EP)</a></span></b></i></div><div style="text-align: justify;"><a href="http://www.mediafire.com/?9qiud29o0pv2z94"><i><b><span style="font-size: large;"><span style="color: red;"> </span></span></b></i></a></div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;"><a href="http://www.soulbounce.com/soul/"><span><span style="background-color: black;"><span style="background-color: white;">Propsy!</span></span></span></a> (polecam wejść na stronkę <i>Soulbounce</i>, tam utwór<i> Peace</i> - jeden z lepszych z tego krótkiego albumu).</div>Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-49758437521460678352010-12-26T14:48:00.000+01:002010-12-26T14:48:57.551+01:00Nowa piosenka: Eric Arceneaux "Let Me Be The One"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPB9CZa2iUreYw71ZihoslJn-nAYaFQkEoL3JvKi1yej2iFaQABCcZlczIHYHiO-EmDLM-1q8nNw4KJgbkUzvIp61Jy2l0CWPLZ9-ec_S9PP7C_hCDeP22RCgxQ5H20FzzJLSOoWJefvSd/s1600/eric_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="221" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPB9CZa2iUreYw71ZihoslJn-nAYaFQkEoL3JvKi1yej2iFaQABCcZlczIHYHiO-EmDLM-1q8nNw4KJgbkUzvIp61Jy2l0CWPLZ9-ec_S9PP7C_hCDeP22RCgxQ5H20FzzJLSOoWJefvSd/s400/eric_1.jpg" width="400" /></a></div><br />
<div style="text-align: justify;">Utalentowany Eric Arceneaux umieścił ostatnio na swojej stronie kolejny przepiękny kawałek, <i><b>Let Me Be The One</b></i>, posłuchajcie: </div><br />
<object height="25" width="180"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/6kPx9WvVc38?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/6kPx9WvVc38?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="180" height="25"></embed></object><br />
<br />
Sam Eric tak napisał w opisie do tej piosenki:<br />
<br />
<div style="text-align: center;"> <span style="color: purple;">I wanted a song that was truly romantic... not blatantly sexual, which is so easy to come by these days... I wanted something sexy on a deeper level. "Let Me Be The One" is erotic, not because of the description of a sexual act, but because it describes yearning - PASSION.</span></div><br />
<div style="text-align: justify;"> I taki właśnie utwór dostaliśmy - romantyczny, stonowany, ale nie wulgarny w swoim przekazie. Dla mnie Eric brzmi bardzo podobnie do Maxwella, co jest uważam jego wielką zaletą - bo takich artystów nigdy nie jest za mało na scenie muzycznej. Marzy mi się jednak jakiś album z prawdziwego zdarzenia, dobra promocja i dobre teledyski. </div>Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-87917621983234255312010-12-25T11:21:00.001+01:002010-12-25T11:22:12.000+01:00Ho Ho Ho....<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDphjxeI2g2-2RowgZBGAEt-g4k7XrY6bp6rAwCpeJc3ASVsTFKU-TBjxxapbqIhHq6OZueqFFX8d0Vc-VPYCMKNVFoiRJPo7HZJphNhizzyEmYTxh5ORlnF7nRIBl6dG0LW4C__5xr6S5/s1600/cartoon.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="310" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDphjxeI2g2-2RowgZBGAEt-g4k7XrY6bp6rAwCpeJc3ASVsTFKU-TBjxxapbqIhHq6OZueqFFX8d0Vc-VPYCMKNVFoiRJPo7HZJphNhizzyEmYTxh5ORlnF7nRIBl6dG0LW4C__5xr6S5/s400/cartoon.jpg" width="400" /></a></div><br />
<div style="text-align: justify;">Z małym poślizgiem chciałam życzyć Wam wszystkim <b style="color: red;">Radosnych Świąt Bożego Narodzenia.</b> Mam nadzieję, że Mikołaj dopisał w tym roku, może muzycznymi prezentami... Poza tym, od razu <b>Szczęśliwego Nowego Roku </b>- na wypadek jakbym już nie dała rady nic tutaj napisać (choć mam nadzieję, że jednak jeszcze wykorzystam trochę wolnego na naskrobanie kilku notek). </div><br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">Wszystko w biegu, człowiek nawet nie jest w stanie do końca poczuć atmosfery świątecznej, ale zawsze pomaga w tym <b>muzyka.</b> I oczywiście, katuje niemiłosiernie Mariah i jej świąteczne albumy, które są absolutnie mistrzowskie. W tym momencie nie wiem, który bardziej mi się podoba. Na pewno drugi krążek jest bardziej jazzujący niż tradycyjny, co mi osobiście nawet bardziej niż bardzo odpowiada. A na deser jeszcze cudownie zawodzenie Toni jej aksamitnym wokalem i mam mieszankę doskonałą w ten świąteczny okres. W zeszłym roku przebywałam w kraju, w którym trudno było o świąteczny nastrój (praca do 20:00, 20 stopni powyżej zera, kraj muzułmański i o choinkę trudno było), dlatego tym bardziej doceniam te kilka dni w rodzinnym gronie gdzieś na drugim końcu Polski. I jeszcze śnieg jest... idealnie (prawie).</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Ostatnio pojawiło się kilka fantastycznych występów od Mariah, a to jeden z nich z autorskim utworem MC, czyli <i><b>One Child</b></i>:</div><br />
<object height="385" width="440"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/Q1Q-2tPFyaY?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/Q1Q-2tPFyaY?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="440" height="385"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Doskonały występ. Idealnie zharmonizowane wokale, jeszcze ten chór w tle. Piękna piosenka, swoją drogą. Postaram się coś więcej napisać o nowych występach, a teraz jeden z moich ulubionych utworów z ostatniego albumu Mariah, czyli <i>Christmas Time is in the Air Again</i>... <b>jazzujące cudo</b>:</div><br />
<object height="25" width="180"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/dMZqFUUzie0?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/dMZqFUUzie0?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="180" height="25"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">I jak tu nie kochać Świąt Bożego Narodzenia;) </div><div style="text-align: justify;">By nie było, że tylko Mariah na koniec też przepiękny utwór <i>Snowflakes of Love</i> od <b>Ms. Toni Braxton</b>:</div><br />
<object height="25" width="180"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/eGbqWj61cGY?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/eGbqWj61cGY?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="180" height="25"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Cudowna piosenka. Utwory świąteczne są banalne często w swojej konstrukcji i przekazie, ale to nie czas by dumać nad wybitnością przekazu. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;"><b>Wesołych! </b>;-)</div>Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-83547588438124086722010-12-13T22:14:00.000+01:002010-12-13T22:14:10.587+01:00Premiera teledysku: Björk "To Lee with Love, Nick"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjth6upNAXj75wWWnjeLhZxYLsGuHs7IEnrsPA9fRfTJ_Ss3ZBtaIDJiYb0b0XEK__MgX18vDGpOdM3eVbjRPv1BBCEmnlKytHveGYTRMlmuoLpji4FWtNedmuuk-y4tTM9P9TSL_l2rQXP/s1600/bjork.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjth6upNAXj75wWWnjeLhZxYLsGuHs7IEnrsPA9fRfTJ_Ss3ZBtaIDJiYb0b0XEK__MgX18vDGpOdM3eVbjRPv1BBCEmnlKytHveGYTRMlmuoLpji4FWtNedmuuk-y4tTM9P9TSL_l2rQXP/s400/bjork.jpg" width="400" /></a></div><br />
<div style="text-align: justify;">Zdaje się, że nie pisałam jeszcze na blogu o Bjork. Nie jestem mega wielkim fanem, ale szanuję jej twórczość i mam na pewno swoje ulubione piosenki tej wybitnej artystki. Bjork niemal zawsze wizualnie stoi na najwyższym poziomie, a jeśli jej utwory mają wplecione elementy smyczkowe - wtedy jestem zachwycona. Tak też jest tym razem. <b>Niezywkle mroczna produkcja</b> ku pamięci Lee Alexandra McQueena, której reżyserią zajął się znany fotograf - Nick Knight. Nawet jeśli nie jesteście fanami, a lubicie ciekawe wizualnie obrazy - zapraszam do zapoznania się z tym teledyskiem. </div><br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">W teledysku widać zdecydowanie zabawę obrazem oraz kreacje znanego projektanta, który niestety popełnił samobójstwo jakiś czas temu. </div><br />
<br />
<object height="385" width="480"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/DGfHqu5U5lU?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/DGfHqu5U5lU?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Niezwykłe. Idealny wybór by to Bjork właśnie w tym uczestniczyła. Piosenka brzmi mrocznie i jest coś w niej <b>przerażającego</b>... a do tego kreacje McQueena, które zawsze były pewnym odzwierciedleniem jego skomplikowanej natury. </div>Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-23921698807912994152010-12-13T21:48:00.000+01:002010-12-13T21:48:57.124+01:00(Nie)Pokojowa Robyn...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCvNB1xVjWB0R_nOojaRBayA3C0Gsq9YpYpjS5pspHzwSdjGt663eAc0G4Pp9UWymfkOe7ds0CMJXXvWSBNcTkhJTWwTzmkP2yIQg9uh2MgmTfqzuLkoLpbj9h5Lg-KpkW1YHr3M2sK6o3/s1600/Robynn.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCvNB1xVjWB0R_nOojaRBayA3C0Gsq9YpYpjS5pspHzwSdjGt663eAc0G4Pp9UWymfkOe7ds0CMJXXvWSBNcTkhJTWwTzmkP2yIQg9uh2MgmTfqzuLkoLpbj9h5Lg-KpkW1YHr3M2sK6o3/s400/Robynn.png" width="400" /></a></div><br />
<div style="text-align: justify;">Robyn wystąpiła ostatnio podczas gali wręczenia pokojowej nagrody Nobla. Jak można się było spodziewać:</div><ol style="text-align: justify;"><li><b>Wypadła świetnie.</b></li>
<li>Jeśli "peace" rozpatrujemy pod względem pokojowej natury człowieka - Robyn zdecydowanie nie zasługuje na Nobel Peace Prize. </li>
<li>Drugi bodajże występ podczas ceremonii, kiedy Robyn zachwyca i pozostawia innych w tyle. </li>
<li>Mała wielka energią artystka. </li>
<li><b>12 minut charyzmatycznego popisu</b> - polecam. </li>
<li>Oczywiście załączę też występy z 2008 r., kiedy Robyn wyśpiewała <i>Be Mine</i> (również <i>With Every heartbeat</i>). Mistrzowski występ.</li>
</ol>W każdym razie, zapraszam do dalszej części notki!<br />
<a name='more'></a><br />
Zacznę od ostatniego występu, czyli Robyn z <b><i>Jag Vet En Dejlig Rosa, Dancing On My Own</i></b> i <i><b>Indestructible</b></i>:<br />
<br />
<object height="385" width="440"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/TXYpSHNkPIs?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/TXYpSHNkPIs?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="440" height="385"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Najbardziej zauroczył mnie pierwszy utwór. Nie obraziłabym się gdyby Robyn nagrała więcej tego typu piosenek i wydała na swoim kolejnym albumie (który już ponoć "się tworzy"). Bardzo podoba mi się zderzenie niezwykle pompatycznej atmosfery i szaleńczego tańca Robyn. <b>Autentyczna zawsze.</b> I by nie było, z 2008 r. utwór <i><b>Be Mine</b></i>, skoro już wspomniałam coś o byciu autentycznym i szczerym do bólu:</div><br />
<object height="385" width="440"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/FbGAyYdeQ5c?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/FbGAyYdeQ5c?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="440" height="385"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">I jak tu się nie wzruszyć? Wspomnieć jakieś odległe czasy i zanucić pod nosem <i>....and you never were, and you never will be mineeeeeeee....</i> Ha! Jedna z nielicznych piosenkarek, która jest w stanie wyśpiewać z pewną godnością nawet najbardziej żałosne wyznanie heh. </div><br />
<b>Niedoceniona.</b> Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-41216647921462452442010-12-12T22:06:00.000+01:002010-12-12T22:06:30.022+01:00Premiera teledysku: Kayna Samet "Yema"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7OI5dNu5wfkcHjOOpkHY8E0DJxxfvxW9p-U2y44WGKkuSIIwDIa8Q9EwpHjfGpGVuCqUZ6It1PBJjq9iO-eollwZzmgapKn5_yy8dI2Y6b199vbvaeUQBm6YRFmYw4c2s4soOPOv1Xy-b/s1600/kayna+samet.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="367" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7OI5dNu5wfkcHjOOpkHY8E0DJxxfvxW9p-U2y44WGKkuSIIwDIa8Q9EwpHjfGpGVuCqUZ6It1PBJjq9iO-eollwZzmgapKn5_yy8dI2Y6b199vbvaeUQBm6YRFmYw4c2s4soOPOv1Xy-b/s400/kayna+samet.jpg" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><br />
<div style="text-align: justify;">Nie wiem czy pamiętacie jeszcze jak wspominałam raz o cudownej francuskiej artystce? Otóż <b>Kayna Samet,</b> od jakiegoś czasu, szykuje się do wydania swojego drugiego albumu. Wyszedł nawet pierwszy singiel, później kolejny zwiastunowy kawałek - <b><i>Yema</i></b> - a dzisiaj premiera teledysku właśnie do tej samej piosenki. Nowy album zatytułowany ostatecznie będzie <b><i>Jeunes et Libres</i></b> i ma się ukazać 11 kwietnia. Poniżej teledysk i <u>angielskie tłumaczenie</u> tekstu piosenki.</div><a name='more'></a><br />
Piosenka <b><i>Yema</i></b> (z Indila): <br />
<br />
<object height="384" width="480"><param name="movie" value="http://www.dailymotion.pl/swf/video/xg31cl_yema-bmf_music?additionalInfos=0"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowScriptAccess" value="always"></param><embed type="application/x-shockwave-flash" src="http://www.dailymotion.pl/swf/video/xg31cl_yema-bmf_music?additionalInfos=0" width="480" height="384" allowfullscreen="true" allowscriptaccess="always"></embed></object><br />
<b><br />
</b><br />
<div style="text-align: justify;">Zraził mnie początkowo auto-tune?, ale jest to dość ciekawa kompozycja. I znowu spodziewałam się czegoś zupełnie innego, bardziej w stronę soulu i R&B, a dostałam ostatecznie piosenkę, która ma silne orientalne naleciałości. <b>Nie jest źle, jest interesująco</b>, a wokal piosenkarki brzmi świetnie (choć nieco za wysokie tonacje w refrenie jak dla mnie). W porządku, zaprzestaję narzekać, bo na plus - na pewno teledysk, ładne zdjęcia, a Kayna wygląda pięknie. Dobrze wszystko wykończone. Poniżej tłumaczenie tekstu:</div><br />
<div style="text-align: center;">Yema, I’m so afraid Heaven drives us apart<br />
Yema, it shakes my heart when I get back home every night<br />
Yema, you told me, my days would be better there<br />
Yema, oh I’m missing you<br />
Yema, I can see again the look you had when I walked out the door<br />
The night when I sailed across the sea to the coast<br />
And you, you who have always prayed for me<br />
Out of sight but not out of mind, I’ll come back<br />
Yema!</div><div style="text-align: center;">(chorus)<br />
Yema, memories come back and squeeze my throat<br />
Yema, each new day, I’ve got you under my skin<br />
Yema, don’t forget I love you even far away from you<br />
Yema</div><div style="text-align: center;">Yema, I’ve made my own way, thanks to you<br />
Yema, like a dream vanished into the cold<br />
Yema, I’m trying to be strong without you<br />
But when night falls<br />
I live all those cheerful times<br />
That smile fixed on your face<br />
That scent of jasmine on your fingers<br />
And I think the best years of my life<br />
Remained behind me<br />
I’m missing you, Yema</div><div style="text-align: center;">(chorus)</div><div style="text-align: center;">Yema, those words are between you and me*<br />
I’ll sail back to say or write to you<br />
Those words on the sand</div><div style="text-align: center;">Out of sight but not out of mind, I’ll come back</div><div style="text-align: center;">(chorus)</div><div style="text-align: center;">Far away from you…<br />
<span style="font-size: x-small;"><b>(<a href="http://embracenu.wordpress.com/2010/12/12/kayna-samets-yema/">Source</a>) </b></span><br />
<div style="text-align: left;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Ach... piękne. Lekko banalne, ale w końcu trudno pewne okoliczności wyrazić w prostych słowach. W każdym razie, <b>piosenka nabiera innego wyrazu!</b> </div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><i><a href="http://www.blakmusicfirst.fr/">Propsy</a> & <a href="http://embracenu.wordpress.com/2010/12/12/kayna-samets-yema/">propsy</a>. </i></span></div></div>Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-73745654965080235172010-12-12T21:41:00.000+01:002010-12-12T21:41:11.029+01:00Nowość: Melanie Fiona "Gone & Never Coming Back"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMkX3t5mPrywBkrcWz_JCm32G2eBMFAPjZHwUZ66i_g8-d66PbHO7Q31Q-yIaNHvTXC_4uxsm9Gt-QJioFnPqncGBEioxN2uJ4FRlENtDCWOwgrrH47e6Ilye8ayc261fbCEivD7KiUl0f/s1600/melfiona.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="263" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMkX3t5mPrywBkrcWz_JCm32G2eBMFAPjZHwUZ66i_g8-d66PbHO7Q31Q-yIaNHvTXC_4uxsm9Gt-QJioFnPqncGBEioxN2uJ4FRlENtDCWOwgrrH47e6Ilye8ayc261fbCEivD7KiUl0f/s400/melfiona.png" width="400" /></a></div><br />
<div style="text-align: justify;">Melanie Fiona szykuje się do wydania swojego drugiego albumu zatytułowanego <b><i>MF Life</i></b>. Ostatnio również ponownie zawitała do naszego kraju i wystąpiła we Wrocławiu, gdzie zaśpiewała m.in. swój <b>najnowszy utwór</b>, przy okazji - <u>dziękuję za informacje!</u> Piosenka <i><b>Gone & Never Coming Back</b></i> brzmiała już koncertowo zachęcająco, a jak wyszła ostatecznie? Przekonajcie się sami. </div><br />
<a name='more'></a>Poniżej <i>Gone & Never Coming Back</i>:<br />
<br />
<object height="25" width="180"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/wPbcy6HXO5M?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/wPbcy6HXO5M?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="180" height="25"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Muszę przyznać, że spodziewałam się czegoś trochę innego. Słucham tego kawałka od kilku dni i jak choćby w przypadku Adele, to była miłość od pierwszego przesłuchania, tutaj razi mnie, że Melanie poszła bardziej w <b>popowym kierunku.</b> Oczywiście nie jest to jakiś negatywny krok, bo <b>dobry pop, to nic złego. </b>Jednak z jej warunkami wokalnymi chciałam by było <b>więcej soulu</b> na nowym albumie niż innych gatunków muzycznych. A tak piosenka brzmi bardzo przyjemnie, ale słowo "przyjemny" jakoś nie pasuje mi do mającego promować najnowsze dzieło Fiony utworu. W każdym razie, pewnie będę słuchać jeszcze kilkanaście razy, zanim dojdę do ostatecznej decyzji czy mi się ten kawałek naprawdę podoba, czy <b>podoba mi się przede wszystkim dlatego, iż jest to piosenka od Melanie</b>, którą uwielbiam i życzę jej jak najlepiej od samego początku! A poniżej coś dla fanów mojego wlepiania tekstów piosenek [heh]:</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: center;"> </div><div style="text-align: center;">Sad that memories never die<br />
Just fill your head with why<br />
Then you're caught livin' a lie again<br />
It's sad that all he ever said <br />
Was that he loved me to death<br />
But that he's gone again and I was wrong again<br />
</div><div style="text-align: center;">Cuz you think it's easier easy like that<br />
Just when I wasn't finished<br />
You were gone like that<br />
Can't you hear me crying<br />
Cuz I need you back<br />
And I'm slowly dying<br />
Cuz I need you bad<br />
Cuz you're gone<br />
And never comin back<br />
Gone and not comin back<br />
He's never comin back<br />
</div><div style="text-align: center;">Should've known the long kiss goodbye<br />
Would bring sadness in my life<br />
Wearing this disguise again<br />
I wish that you would've said<br />
or lied to me instead<br />
like a bullet to my head<br />
Like a fool I pretend<br />
That it's on again on again<br />
<u><i>refren </i></u><br />
Whoever said look on the brighter side<br />
Has never been on mine<br />
Whoever said that he'll get his<br />
Never felt like this<br />
Ain't no use in crying when you're done like that<br />
Cuz baby baby you took something<br />
That I can't buy back<br />
And now you're gone and never comin back<br />
Comin back<br />
Oh he's not comin back</div><br />
<div style="text-align: justify;">Nie jest to liryczne wybitnie i podobnie jak z <i>It Kills Me</i> - piosenka wbijająca w fotel, ale jak się uważnie człowiek przysłucha słowom... to już tak pojawia się trochę inna refleksja. Nieważne jednak, <b>dobra produkcja i z dobrym wokalem</b>, oby tak dalej! A by jeszcze lepiej zakończyć, posłuchajcie wykonania <b>na żywo</b> <i>Gone & Never Coming Back</i> z Londynu:</div><br />
<object height="385" width="480"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/HeorXI2i72Y?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/HeorXI2i72Y?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;"><u><b>Fantastyczne!</b></u> W sumie lepiej brzmi to w wersji koncertowej, jak dla mnie. Pozazdrościć tym, którzy udali się na wrocławski koncert Fiony! </div>Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-76647115786124616502010-12-05T22:46:00.001+01:002010-12-07T07:34:39.825+01:00Adele zachwyca.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2BBfOwBaBC1W7ruLIerzPzCBHI7sTvyjOCn-xrnJO87AlgvD-0t4PpZIvEkfbqtjTN_XtEHux5WJkk9dr35agaFXPrHqMeCFXPi_lWMMfmEm5YtgU6Zu6hMWyRcKp3JzokcPDpQ3c4cF4/s1600/adele21.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2BBfOwBaBC1W7ruLIerzPzCBHI7sTvyjOCn-xrnJO87AlgvD-0t4PpZIvEkfbqtjTN_XtEHux5WJkk9dr35agaFXPrHqMeCFXPi_lWMMfmEm5YtgU6Zu6hMWyRcKp3JzokcPDpQ3c4cF4/s400/adele21.jpg" width="400" /></a></div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Dawno nie pisałam. Praca... praca, jednak lekko mnie muzycznie przygasza i dlatego jest tak, a nie inaczej. Dobrym powodem by napisać cokolwiek, jest zapowiedź najnowszego albumu Adele - <i><b>21</b></i>. Najpierw ukazał się pierwszy singiel <i><b>Rolling In The Deep</b></i>, który kompletnie mnie oczarował swoim dość niespotykanym brzmieniem. A później występ na żywo z kolejnym utworem, <b><i>Someone Like You</i></b>, uświadomił mi, że będzie to pewnie dla mnie jedna z najważniejszych płyt, która ukaże się w najbliższym czasie. </div><br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">Album <i><b>21</b></i> ma się ukazać <b>22 lutego</b> (24 stycznia w Wielkiej Brytanii), a artystka tak opisuje, co się na nim znajdzie:</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="color: purple; text-align: center;">It's about intense relationships and the ups and downs of it and how you learn to be on your own again, which is pretty hard. It's quite blues; quite Americana-sounding</div><div style="color: purple; text-align: center;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Wszystko co autorka tego bloga lubi najbardziej - rozliczenie się z przeszłością w muzycznym stylu! I jeszcze jeden komentarz od Adele a propos jej związków:</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;"></div><div style="color: purple; text-align: center;">I deal with things a lot differently now. Obviously I'm more mature and more patient when it comes to things, and I'm aware that I'm not the greatest girlfriend in the world. I used to think I was, but I'm really not!</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Adele dojrzała jako człowiek, a co z jej muzyką? Tutaj akurat nigdy nie było problemów, jej debiut to dzieło muzycznie doskonałe. A poniżej mój faworyt, czyli<b><i> Someone Like You:</i></b></div><br />
<object height="385" width="480"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/OHciwrfQQpU?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/OHciwrfQQpU?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Jak ukazało się wykonanie<i> Someone Like You</i>, nie mogłam się uwolnić od tej piosenki. Jak wyjdzie album, pewnie będzie jeszcze gorzej ze mną. Fragment tekstu:</div><br />
<div style="text-align: center;">I heard <br />
that you're settled down <br />
that you <br />
found a girl <br />
and your <br />
married now <br />
<br />
I heard <br />
that your dreams came true <br />
I guess she gave you things <br />
I didnt give to you <br />
<br />
old friend <br />
why you so shy <br />
aint like you to hold back <br />
or hide from the light <br />
<br />
I hate to turn up out of the blue uninvited <br />
but I couldn't stay away I couldn't fight it <br />
I hoped you'd see my face and be reminded <br />
that for me <br />
it isn't over <br />
<br />
nevermind <br />
I'll find someone like you <br />
I wish nothing but the best <br />
for you too <br />
don't forget me <br />
I beg <br />
I'll remember you said <br />
sometimes it lasts in love <br />
but sometimes it hurts instead </div><br />
<div style="text-align: justify;">No tak. Nie trzeba chyba nic więcej dodawać do takich słów. Może tylko, iż jest to wspaniała kompozycja - prosta muzycznie (mam nadzieję, że tak zostanie, i nie zniszczą tego kawałka dodatkami jak było w przypadku piosenki Christiny <i>Lift Me Up</i>) i idealnie wykonana. </div><div style="text-align: justify;"></div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Pierwszym singlem, jak wspomniałam, jest <b><i>Rolling In The Deep</i></b>. Adele napisała ten kawałek w godzinę pod wpływem różnych emocji (tych bardziej negatywnych oczywiście). Co z tego wyszło? Gospelowo-soulowa poezja, ot co:</div><br />
<object height="385" width="480"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/IZUbIrf_xOA?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/IZUbIrf_xOA?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Nie jest to oficjalny teledysk, ale mi osobiście wystarczy. Piosenka jest zaskakująco melodyjnie zbudowana - trochę gospel, do tego oczywiście soul i silny wokal Adele. Wspaniała kompozycja. Lirycznie oczywiście na najwyższym poziomie:</div><br />
<div style="text-align: center;">There’s a fire starting in my heart<br />
Reaching a fever pitch, it’s bringing me out the dark<br />
Finally I can see you crystal clear<br />
Go head and sell me out and I’ll lay your shit bare</div><div style="text-align: center;">See how I leave with every piece of you<br />
Don’t underestimate the things that I will do</div><div style="text-align: center;">There’s a fire starting in my heart<br />
Reaching a fever pitch<br />
And its bring me out the dark</div><div style="text-align: center;">The scars of your love remind me of us<br />
They keep me thinking that we almost had it all<br />
The scars of your love they leave me breathless<br />
I can’t help feeling<br />
<b>We could have had it all<br />
Rolling in the deep<br />
You had my heart and soul<br />
And you played it<br />
To the beat</b></div><br />
<div style="text-align: justify;">Zdecydowanie można wyczuć burzę emocji w tej piosence. Znam tylko dwa utwory z <i>21</i>... a przerastają formą większość piosenek, które się obecnie ukazują. Od czasu do czasu jestem ratowana takimi perełkami. Oczywiście <b>nie ma nic złego</b> w słuchaniu lżejszych piosenek, ale warto wracać do kompozycji, które zmuszają nas nie tylko do tańca, ale również do refleksji nad tym co się wokół nas dzieje, działo. Ot taka dygresja, jak to ja mam w zwyczaju;) Nie będę dodawać występów na żywo Adele z <i>Rolling In The Deep</i> - uwierzcie mi na słowo, jak napiszę, że brzmi idealnie. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;"><b>Na Marginesie:</b> Blog <strike>lekko</strike> podupada. Zauważyłam. <i><b>I need some balance.</b></i> Jestem w trakcie poszukiwania. Myślałam nad tym by założyć profil blogowy na wszechobecnym fejsbuku, (idąc z duchem czasu heh) ale to tylko <b>jakiś</b> tam pomysł, na to by coś tam muzycznie wrzucać - co jest dla mnie o wiele łatwiejszą opcją obecnie... Zobaczymy. </div>Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-37790138414232493252010-11-11T23:38:00.001+01:002010-11-11T23:40:10.176+01:00Nocną porą: Fantasia<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEpq_02zpARb70eath1TI9CxqvmLHcEcqUgYOLt_txUaJwkJxpzpClAs1QOHj6sZL-R68yxm9TJB2W6ymsLq6A0TAyohVzakS9D2I8noM5HOIeTzhYT9N20ssdKQSXlf2DZtlvMvjOyXLN/s1600/fantasia.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="274" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEpq_02zpARb70eath1TI9CxqvmLHcEcqUgYOLt_txUaJwkJxpzpClAs1QOHj6sZL-R68yxm9TJB2W6ymsLq6A0TAyohVzakS9D2I8noM5HOIeTzhYT9N20ssdKQSXlf2DZtlvMvjOyXLN/s320/fantasia.png" width="320" /></a></div><br />
<div style="text-align: justify;">Przyznaję się... ciągle się przyznaję do muzycznych nawróceń heh... ale Fantasia, nigdy długo nie zagrzała miejsca w mym muzycznym świecie. Ba! Praktycznie w ogóle jej nie słuchałam. Nagrała jednak kiedyś bardzo dobry utwór, stare dobre R&B, czyli <b><i>Free Yourself.</i></b></div><br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">Piosenka pochodzi z albumu o takim samym tytule, bodajże z 2004 roku, poniżej teledysk:</div><br />
<object height="385" width="440"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/BWs3fs9nnzc?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/BWs3fs9nnzc?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="440" height="385"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">I znowu hamerykańskie radio - ciągle słyszałam i z ciekawości, jak to ja mam w zwyczaju - zaczęłam szperać po necie. I znalazłam. Podoba się, jest zgrabnie wyprodukowane i znowu głowę popiołem posypuję, nie jest źle z Fantasią, muzycznie. A to jest drugi utwór, którym mnie męczą rano i wieczorami, <b><i>Bitterswee</i></b>t z ostatniego albumu piosenkarki:</div><br />
<object height="385" width="440"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/80lh4Oj2Ys4?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/80lh4Oj2Ys4?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="440" height="385"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">I w porządku. Znowu uważam, że jest to niezłe. W sumie człowiek non stop narzeka na brak muzyki z lat 90, choć wtedy pewnie narzekałam, że za dużo takich piosenek, a teraz obecnie wychodzą dobre utwory właśnie w tych klimatach. A tak na koniec, tak naprawdę możecie ZACZAĆ OD TEGO NAGRANIA. Fantasia, w amerykańskim idolu, czyli tam gdzie zabłysnęła najbardziej. Tym razem w Summertime:</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><object height="385" width="440"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/FDNybo2lysk?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/FDNybo2lysk?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="440" height="385"></embed></object><br />
<div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;"><b>WOW. </b></div><div style="text-align: justify;">Na pewno z większą uwagą będę spoglądać na poczynania muzyczne Fantasii. Ot taka niepozorna myśl na zakończenie dzisiejszego pisania. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Może nie aż taka ostatnia ta myśl (heh)... bo chciałam dodać, iż za każdym razem jak wymawiam na głos czy w myślach słowo <b><i>fantasia</i></b>, to nie... nie myślę o polskiej Fantazji i Fasolkach heh, ale od razu dośpiewuje -<b><i> Dip Trip... Flip Fantasia...</i></b> pamiętacie?</div><div style="text-align: justify;"></div><object height="385" width="440"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/JwBjhBL9G6U?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/JwBjhBL9G6U?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="440" height="385"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;"><i>Narzekanie, część 10000</i> - <b>gdzie taka muzyka??</b>? Pewnie, dalej wydają muzykę, itp. ale to nie jest to samo. Klasyk. <b>Wow. </b><i>Powowuje sobie</i>. <i>Wow, wow, łał, lol, heh.</i> Teraz rozumiem czemu moja babcia kręciła nosem jak kazałam jej słuchać <b>Without You</b> Merajki, heh, bo jak śpiewała ciągle sobie pod nosem piosenki Edith Piaf, to pewnie myślała to samo co ja teraz - <b><u>te czasy już nie wrócą.</u></b> Heh, dobrze koniec <u>mocno</u> niekontrolowanych przemyśleń Wiktorii. <b><i> </i></b></div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: center;"><b><i>Funky funky, dip trip-flip fantasia, dobranoc i dzień dobry! </i></b></div>Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-37621836151687937902010-11-11T23:06:00.000+01:002010-11-11T23:06:00.879+01:00Nina Simone: "Four Women" - trzy perfekcyjne wykonania<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8J-lwFxRc7hGx3H5qaYX8MBYFk6yQOAbi1K-yso3-NQWKgIZZTeuzC99lcavj6dt3HCU3FnF3Th16kR8o6-_4h6iEC-SQln0JcQLGympGk-6tOiNR1tClER6VmL3WkVE_UcRy7sZPnfJ0/s1600/nina-simone1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="310" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8J-lwFxRc7hGx3H5qaYX8MBYFk6yQOAbi1K-yso3-NQWKgIZZTeuzC99lcavj6dt3HCU3FnF3Th16kR8o6-_4h6iEC-SQln0JcQLGympGk-6tOiNR1tClER6VmL3WkVE_UcRy7sZPnfJ0/s400/nina-simone1.jpg" width="400" /></a></div><br />
<div style="text-align: justify;">Nie wiem czy pamiętacie, ale jakiś czas temu wspominałam o niesamowitym coverze utworu Niny Simone, <i><b>Four Women</b></i>, który pochodzi ze ścieżki dźwiękowej najnowszego filmu <i><b>For Colored Girls</b></i>. Ostatnio na imprezie Black Girls Rock, utwór wyśpiewała inna czwórka piosenkarek, a dzięki <a href="http://www.soulbounce.com/soul/">tej stronie</a> odkryłam jeszcze inne wykonanie tej samej piosenki. Zamieszane? Ach, zobaczcie i posłuchajcie sami. Warto! </div><br />
<a name='more'></a>Zacznijmy może do soundtrackowej wersji, czyli <b>Nina Simone, Simone (córka), Laura Izibor, Ledisi:</b><br />
<br />
<object height="25" width="180"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/z-Q_J7rn6jc?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/z-Q_J7rn6jc?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="180" height="25"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">I właśnie ta wersja od razu mi się spodobała. Nie wiem jak by brzmiały na żywo, ale podejrzewam, że także idealnie. <b>Piosenka - szczera do bólu, autentyczna</b>.... gdzie się podziała taka muzyka, z przekazem, która <b style="color: purple;">nas wbija w wygodny fotel z mniej wygodnymi dla nas myślami? </b></div><br />
<div style="text-align: center;">My skin is black, my arms are long<br />
My hair is woolly, my back is strong<br />
Strong enough to take the pain, inflicted again and again<br />
What do they call me? My name is aunt Sarah<br />
<b>My name is aunt Sarah, aunt Sarah</b><br />
<br />
My skin is yellow, my hair is long<br />
Between two worlds I do belong<br />
But my father was rich and white<br />
He forced my mother late one night<br />
And what do they call me?<br />
<b>My name is Saffronia, my name is Saffronia</b><br />
<br />
My skin is tan, my hair fine<br />
My hips invite you, my mouth like wine<br />
Whose little girl am I? Anyone who has money to buy<br />
What do they call me? My name is Sweet Thing<br />
<b>My name is Sweet Thing</b><br />
<br />
My skin is brown, my manner is tough<br />
I'll kill the first mother I see, my life has been rough<br />
I'm awfully bitter these days, because my parents were slaves<br />
<b>What do they call me? My name is Peaches</b></div><div style="text-align: left;"><b> </b></div><div style="text-align: justify;">A teraz kolejne wykonanie, tym razem z koncertu Black Girls Rock. A tam: <b>Marsha Ambrosius, Jill Scott, Kelly Proce, Ledisi:</b></div><div style="text-align: left;"><b> </b></div><object height="385" width="440"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/ZQ_sZMZd7lY?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/ZQ_sZMZd7lY?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="440" height="385"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">I tak patrząc na listę artystek, wydawać by się mogło, że będzie to moja ulubiona wersja... kocham, kocham Jill Scott, Kelly Price! czy Ledisi. A jednak... nadal numerem jeden jest wykonanie poprzednie, choć w 1. i 2. wersji <b>Ledisi... powalająca.</b> A na samo koniec, ostatni występ. Tym razem w okrojonej wersji czterech kobiet, mamy trzy, ale za to jakie! <b>Simone, Lizz Wright i Dianne Reeves:</b></div><br />
<object height="385" width="440"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/A7Aqx3tOpEE?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/A7Aqx3tOpEE?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="440" height="385"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Posłuchajcie... jak z wokalem wchodzi <b style="color: red;">Lizz Wright</b> - zamarłam. <b>Przeszywający wokal.</b> Podoba mi się ta mroczniejsza, jazzująca wersja, bardziej. <b>Najbardziej.</b> Żałuję, że w wersji ze ścieżki dźwiękowej nie umieszczono Lizz Wright - idealnie pasuje. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Dalej majaczę pod nosem, gdzie taka muzyka? Choć pewnie i w tamtych czasach mieli takiego Justina B. i w ogóle. Nie ma co narzekać, starość nie radość, a pamięć słabsza, heh. </div>Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-81067062453877921072010-11-11T22:37:00.000+01:002010-11-11T22:37:05.532+01:00Współpraca idealna: Kanye West i John Legend<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIjX2pgvrrka0cLuzgd45zBEgo1XQpKGoLQDo5OIwQS_FQS45H_yY6XEcdwH5SJoswnFge3up8PILYTTR3BGe_UBTCiCJpD40VxE-kmMDVvAJpf5auNy1r9sn1ifuaDg2owwsdBZLD2qIG/s1600/kwestrunaway.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="220" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIjX2pgvrrka0cLuzgd45zBEgo1XQpKGoLQDo5OIwQS_FQS45H_yY6XEcdwH5SJoswnFge3up8PILYTTR3BGe_UBTCiCJpD40VxE-kmMDVvAJpf5auNy1r9sn1ifuaDg2owwsdBZLD2qIG/s400/kwestrunaway.png" width="400" /></a></div><div style="text-align: justify;">Zdecydowanie ten tydzień należał do KWesta. Jego wszelkie komentarze, mniej i <strike>bardziej</strike> logiczne, promocja albumu <b><i>My Beautiful Dark Twisted Fantasy</i></b>, powoduje, że praktycznie codziennie coś można wyczytać o tym artyście. Plotki i kontrowersje na bok. Dla mnie <b>utwór tego tygod</b>nia, czyli Kanye West wspólnie z dawnym kompanem Johnem Legendem, zaoferowali nam muzyczną wisienkę, <b style="color: red;"><i>Blame Game</i></b>. Zaciekawieni? Zapraszam do posłuchania. </div><br />
<a name='more'></a>Także... <b><i>Let's play the blame game</i></b>:<br />
<br />
<object height="385" width="440"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/vYHddV9bi2s?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/vYHddV9bi2s?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="440" height="385"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Bardzo szczery kawałek, bez udziwnień i zbędnego podkręcania. <b>Za takie piosenki kocham Kanye. </b>A w refrenie mogę usłyszeć mojego ulubieńca, czyli <b>Jasia Legendę</b> - nie potrzebuję nic więcej. Oczywiście, rymy Westa nie są wybitne i często mnie irytuje, że można było lepiej... ale całościowo - <b>Kanye mnie nie nudzi. </b>Ba! Czasami chciałabym by się uciszył i nic nie mówił heh, ale to Kanyefucjusz, czego można się było spodziewać? Album ma mieć premierę w Polsce już <b>19 listopada.</b> A z ciekawostek, magazyn Rolling Stone dał aż <b>5 gwiazdek</b> przy recenzji tego krążka. <b>Zaskoczeni?</b> Niezbyt. Rolling Stone niektórych artystów po prostu lubi, bardziej, choć przyznaję, że album zapowiada się bardzo dobrze. Na pewno na liście moich listopadowych zakupów! </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">I... chciałabym... bardzo, by <i>Blame Gam</i>e było singlem - nie wiem którym w kolejności, ale teledysk do tego kawałka przyjmę z wielką radością! </div>Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-2666353984051316012010-11-11T22:20:00.000+01:002010-11-11T22:20:50.711+01:00"No Regrets", czyli Elisabeth Withers z nowym albumem<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidx0krh9vzRCnhKrRh8YDe1lu3PlL7IIzgyKStCsvTO0XSGhZVdFsWg4sPIodl-VDRWek-yoZVEPQZNbdEjM_J91PwAMYssQxdsW9d866vFiCcyJMiepf-z2ZP9hICABa19RRjZNN2DLqy/s1600/ewithers.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidx0krh9vzRCnhKrRh8YDe1lu3PlL7IIzgyKStCsvTO0XSGhZVdFsWg4sPIodl-VDRWek-yoZVEPQZNbdEjM_J91PwAMYssQxdsW9d866vFiCcyJMiepf-z2ZP9hICABa19RRjZNN2DLqy/s400/ewithers.jpg" width="400" /></a></div><br />
<div style="text-align: justify;">Nie wiem czy o tym wspominałam, ale od czasu do czasu słucham jakiegoś amerykańskiego radia, które gra muzykę R&B, Soul. I tak tam od kilku dobrych tygodni męczą mnie utworem <b><i>No Regrets</i></b>, w końcu zaciekawiona pogrzebałam trochę w necie i wyszło, że piosenkę śpiewa Elisabeth Withers. Wspaniała artystka, która we wrześniu wydała swój drugi album, <b><i>No Regrets</i></b>. </div><br />
<a name='more'></a><br />
Piosenkę napisał słynny <b>Gordon Chambers</b>, poniżej teledysk:<br />
<br />
<object height="385" width="440"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/X60VbD8miXU?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/X60VbD8miXU?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="440" height="385"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Uwielbiam motywujące pozytywnie do życia piosenki, dlatego od tygodnia nie mogę się uwolnić od tego kawałka. A teraz moja ulubiona część, czyli wlepianie słów heh:</div><br />
<div style="text-align: center;"><div style="text-align: center;"><span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">I'm at the station pumping gas in my car</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">Ready to take a road trip, but scared to go too far</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">I'm on a tight rope trying to balance beam</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">But inside I feel like I'm falling emotionally, y'all</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply"></span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">Because my body's strong, but my mind is stressed</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">So I say a prayer and jump the fence</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">I've gotta find my confidence</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">No looking back, no regrets</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply"></span></span><br />
<b><span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">See there's a road in front of me</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">And what is there, I can't see</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">But I have no fear, no second guess</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">I'm gonna take my chance with no regrets</span></span></b><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply"></span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">I'm at my computer, I got an e-mail to send</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">But if I dare press that button, it might be the end</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">I've got decisions, people in my life to please</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">I wanna do what's best for them, but somehow leave some for me</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">Hey, hey, hey, hey</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply"></span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">Because my body's strong, but my mind is stressed</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">So I say a prayer and jump the fence</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">I've gotta find my confidence</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">No looking back, no regrets</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply"></span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">See there's a road in front of me</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">And what is there, I can't see</span></span><span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply"></span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">But I have no fear, no second guess</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">I'm gonna take my chance with no regrets</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply"></span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">If I had to make one wish for my life</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">It would be unconditional love and freedom of my mind</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">I'm gonna ask for what I'm worth and give from the heart</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">I'm gonna place my past behind</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">And watch the blessings rain from the sky</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply"></span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">Because my body's strong, but my mind is stressed</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">So I say a prayer and jump the fence</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">I've gotta find my confidence</span></span><br />
<b><span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">No looking back, no regrets</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply"></span></span></b><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">See there's a road in front of me</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">And what is there, I can't see</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">But I have no fear, no second guess</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply"></span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">I don't know about you but here's what I have to do</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">I have to get up dust myself off</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">Accept myself, keep moving on</span></span><br />
<span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply">Because I'm stronger and I'm wiser and I'm better than I was before</span></span></div><div style="text-align: center;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Także... jeśli macie gorszy dzień, groszy tydzień, miesiąc... myślę, że to dobry kawałek muzyczny, by zacząć lepiej każdy dzień;) Moim innym faworytem z tego albumu jest Say It Now, oby kolejny singiel, dobre znane R&B/Soul. </div><span id="slly"><span id="ctl00_cp_ply"></span></span></div>Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-6717491256028640862010-11-11T21:34:00.001+01:002010-11-11T21:39:50.756+01:00Mariah, Mariah, Mariah!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitrTfpX9-BLq2d12AAf6vV7aTt5foaRX8B2saeagPrQwPOv3UZXGHDub_B-e3Cg3M-uWyb325sZGFBJUicIB3SXpbLbRvuMZhcKVRDk4G-UoU2L8w-ja2un9tZQ9aFzs_2TCJXgqDDqYnn/s1600/mcc.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitrTfpX9-BLq2d12AAf6vV7aTt5foaRX8B2saeagPrQwPOv3UZXGHDub_B-e3Cg3M-uWyb325sZGFBJUicIB3SXpbLbRvuMZhcKVRDk4G-UoU2L8w-ja2un9tZQ9aFzs_2TCJXgqDDqYnn/s400/mcc.jpeg" width="311" /></a></div><div style="text-align: justify;"><i><b>Mariah, Mariah, Mariah...</b></i> od dawna zmagam się z napisaniem pełnowartościowej notki o artystce, która ostatnio nie tylko wydała swój album, ale też poinformowała resztę świata o tym, iż spodziewa się dziecka. Plotki plotkami, ale <b>NIEZMIERNIE</b> mnie to cieszy, że w końcu i przyszedł czas na moją divę jeśli chodzi o macierzyństwo. Najważniejsze jednak dla mnie jest <b>muzyczne dziecko</b>, czyli najnowszy świąteczny album <i><b>Merry Christmas II </b><b>U</b></i>, którego oficjalna premiera w Polsce już 12 listopada. </div><br />
<div style="text-align: justify;">Może pamiętacie mój<b> umiarkowany sceptycyzm</b> a propos wydania kolejnego świątecznego krążka, skoro w swoim dorobku ma się świąteczny album zaliczany do klasyków tego gatunku. Marzyłam o jazzie. I... </div><div style="text-align: justify;"></div><a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">... <b>posypuję głowę popiołem</b>, skruszona wyznaję - jest jazzująco, jest świątecznie, jest uspokajająco, jest wokalnie na najwyższym poziomie, czyli jest po prostu... <b>DOSKONALE</b>. Zacznijmy może zatem od 1. singla, czyli skocznego <b><i>Oh Santa!</i></b> Poniżej teledysk:</div><br />
<object height="385" width="440"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/Y5zaQ_vIAHE?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/Y5zaQ_vIAHE?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="440" height="385"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Reżyserią zajął się Ethan Lader, co mnie cieszy, bo dostajemy w końcu dość zgrabny teledysk. Fakt, jest lekko monotonny, ale podoba mi się odwołanie do dawnych czasów, wystrój, kolorystyka i atmosfera. Uważam, że nie jest doskonale - ale porównując do innych teledysków od MC ostatnimi czasy - dostaliśmy naprawdę dobrze zrobiony klip. Oby tak dalej!</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">W ramach promocji albumu, pojawiły się również bardzo interesujące nagrania z przebiegu całego procesu przygotowań dot. tego krążka. Najbardziej podoba mi się fakt, iż studio nagraniowe, w którym nagrywała artystka zostało przystrojone świątecznymi gadżetami! W sumie, wcale się nie dziwię, nastrój tworzy się przede wszystkim przez takie błahe rzeczy. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Najważniejsza jest dla mnie część druga, a tam m.in. kilka słów od mamy MC, Patricii, oraz cały proces nagraniowy. <b>Polecam</b>, pokazuje naprawdę fantastyczną współpracę między ludźmi z różnych muzycznych środowisk, czyli m.in. <b>James Poyser, Randy Jackson, JD</b> i moja wielka nadzieja - broadwayowski kompozytor <b style="color: red;">Marc Shaiman:</b> </div><br />
<object height="385" width="480"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/_Lyr2luQ_48?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/_Lyr2luQ_48?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object><br />
<div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">I stało się. Od kiedy pojawił się ten album w sieci, złamałam się i posłuchałam. W sumie 1. album świąteczny zakupiłam w wakacje kiedyś tam heh, ale teraz... wystarczyło 10 minut podczas jazdy do pracy by poczuć klimat świąteczny. <b>Niesamowity krążek.</b> Momentami lepszy, tak <b>LEPSZY</b>, niż pierwszy album. Dlaczego? Jest mniej wokalnie rozdmuchany, czyli mam to co chcę posłuchać w święta - spokojny, klimatyczny wokal, a w tle cudowne smyczki, fortepian. Jest bardziej wysublimowany. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;"><b>Najlepsze kompozycje?</b> Ciężko mi wybrać. Zdecydowanie nagrania wyprodukowane wspólnie z Marc'iem Shaimanem. Wspaniałe. Z orkiestrą, przypominają stare czasy, kiedy Mariah nagrywała z Walterem Afanasieffem. Poniżej <b><i>Christmas Time Is In the Air Again</i></b>:</div><br />
<object height="25" width="180"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/HxMESFb-Tyo?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/HxMESFb-Tyo?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="180" height="25"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Wiem, że niektórzy z Was pewnie nie lubią tego bardzo stonowanego wokalu Mariah, ale dla mnie, brzmi on tutaj idealnie. Lekko chropowaty, doskonale wpasował się w muzyczne tło. A na koniec i tak słyszymy głos w całej okazałości. Kolejnym moim faworytem jest ulubiony utwór większości fanów, z tego co zauważyłam, czyli <i><b>One Child</b></i> (znowu Marc Shaiman):</div><br />
<object height="25" width="180"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/aMUjniLygMc?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/aMUjniLygMc?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="180" height="25"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">I jak tu nie czuć świąt? Piosenka kojarzy mi się z moim ulubionym kawałkiem z poprzedniego świątecznego albumu MC, czyli <i>Jesus Born On This Day</i>. Piosenkę <i>One Child</i> napisała Mariah wspólnie z Marc'iem Shaimanem - <i><b>well done!</b></i> Na miejscu trzecim znajdzie się chyba utwór, który właściwie mógłby spokojnie znaleźć się na drugiej pozycji za sam wstęp. A mam na myśli, <b><i>O Little Town of Bethlehem / Little Drummer Boy:</i></b></div><br />
<object height="25" width="180"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/UWe2ycV30FE?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/UWe2ycV30FE?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="180" height="25"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Tak mi się podoba ten bębenek na początku i w refrenie. <b>Tworzy niesamowity klimat</b>. Na kolejnej pozycji umieszczam <b><i>Charlie Brown Christmas (Christmas Time Is Here)</i></b> - bardzo krótkie, ale <b>lekko jazzując</b>e - czyli to o czym marzyłam sobie tam kiedyś... właśnie o takich leniwych utworach, które wprowadzają cię w błogi nastrój. I tak jest tutaj. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><object height="25" width="180"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/QgEmPt61JXk?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/QgEmPt61JXk?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="140" height="25"></embed></object><br />
<div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">A na sam koniec, duet, na który wielu fanów czekało latami, czyli <b>Mariah ze swoja mamą</b> w <b><i>Come All Ye Faithful / Hallelujah Chorus:</i></b></div><br />
<object height="25" width="180"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/ZmhFB1qXXVE?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/ZmhFB1qXXVE?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="140" height="25"></embed></object><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Operowy głos Patricii Carey robi wrażenie i choć nie pasuje mi tutaj idealnie w tej kompozycji, to sam duet uważam za pozytywną i udaną współpracę. Tradycyjne wykonanie i piosenka najbardziej przypominająca mi pierwszy świąteczny album - czyli głos, głos, głos...</div><div style="text-align: justify;"></div><div style="text-align: justify;"></div><div style="text-align: justify;"><b>Jak oceniam album?</b> Jeśli ktoś by mi kazał gwiazdki dawać, to dałabym pewnie<b style="color: #cc0000;"> 4.5 gwiazdk</b><b><span style="color: #cc0000;">i</span></b> - jest idealnie, a ja jestem sceptykiem, więc połowę gwiazdki zachowałam na kolejne albumy MC. Tak jak wspomniałam album <b><i>Merry Christmas II You</i></b> oficjalnie dostępny od <b>12 listopad</b>a (również w polskiej cenie). Mariah w tym tygodniu zadebiutowała na 4 miejscu Billboard 200, sprzedając 55 tys. krążków, co jest dla niej sukcesem zważając na to, że mamy dopiero listopad, a jej pierwszy krążek osiągnął o wiele niższy wynik i miejsce, a jak skończył przecież wiemy dobrze... </div><br />
<div style="text-align: justify;">Również dobre wiadomości dla fanów MC, którzy chcieliby zobaczyć film z Mariah, czyli <b><i>Preciou</i>s.</b> Osławiony obraz, w którym Mariah przeszła ogromną przemianę wizualną i zdobyła bardzo dobre recenzję za swoją rolę, w Polsce już teraz. I jak zwykle mamy popis tłumacza, czyli zamiast pozostać przy oryginalnym tytule, dostaliśmy nasze wspaniałe przełożenie na język polski... <i>Hej, Skarbie</i>. <b>Czy to jakiś żart</b>? Chcieli się wysilić i stworzyć analogiczny tytuł do <i>Cześć Tereska</i>?!?! Nie zrażajcie się zatem tytułem. Sama od dawna miałam zobaczyć ten film. W postaci plikowej jest u mnie na komputerze od dawna, ale... nigdy nie miałam odwagi i sił by w tamtym okresie mojego życia zobaczyć ten dość ciężki obraz. Tym razem jednak wybiorę się do kina, bo na pewno warto. Choć trudno jest oglądać takie życiowe tematy. Zobaczymy, zjemy popcorn, popijemy colą i pójdziemy do domu, zaśniemy w ciepłym łóżku i na tym koniec. A przecież często takie rzeczy to nie film, a życie wielu osób, dzieci.. Ech. No to tak, od wspaniałego świątecznego nastroju, po zdanie sobie sprawy, że w życiu Boże Narodzenie nie zdarza się codziennie. </div><br />
Dla tych, którzy nie widzieli. Zwiastun do filmu <b><i>Precious</i></b>:<br />
<br />
<object height="385" width="440"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/b5FYahzVU44?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/b5FYahzVU44?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="440" height="385"></embed></object><br />
I tyle.<br />
<br />
<b>Na Marginesie:</b> <b>Najgoroszy kawałek</b> z <i>Merry Christmas II Yo</i>u - zdecydowanie <i><b>Auld Lang Syne – The New Year’s Anthem</b></i>! Ugh! Okropność. Przypomina mi się jak Whitney przerobiła<i><b> A Song For You</b></i> na swoim ostatnim albumie - podobne odczucia. A kocham te piosenki w oryginalnej formie, a wykonanie Whitney (na żywo) w ogóle uważam za jeden z najlepszych występów jakie widziałam. No nic, nie może być idealnie. Taki mały zgrzyt dla mnie na sam koniec:) Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3222613452688412112.post-80081165288452282972010-10-31T10:04:00.000+01:002010-10-31T10:04:53.419+01:00Nowa piosenka: Janelle Monae "Without a Fight"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilLLLBd6QGz7Yh7wI_6s1wxm0vWV-NI6oR-oQNzxQbzx0borMSghCHzBbhGbxUy7k9qfLxWMwcwHKKlMhEbSXoXADuSrzlF3jIHMv22OBp-BTw9_OXOyCNfQYI1dCUSbIPK05OZr42zqS4/s1600/Janelle+Mone.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="388" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilLLLBd6QGz7Yh7wI_6s1wxm0vWV-NI6oR-oQNzxQbzx0borMSghCHzBbhGbxUy7k9qfLxWMwcwHKKlMhEbSXoXADuSrzlF3jIHMv22OBp-BTw9_OXOyCNfQYI1dCUSbIPK05OZr42zqS4/s400/Janelle+Mone.jpg" width="400" /></a></div><br />
<div style="text-align: justify;">I pięknie zaczyna się niedzielny poranek. Nie ma za dużo czasu, ale na dobre rozpoczęcie dnia - najnowszy utwór od Janelle Monae ze ścieżki dźwiękowej do filmu<b><i> For Colored Girls</i></b> (gdzie występuje choćby Janet Jackson, miała również Mariah). </div><br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">Cała ścieżka jest po prostu niezwykle interesująca. Na pewno wrócę do jeszcze jednego kawałka (Nina Simone z Ledisi, Simone i Laura Izibor - <b>fantastyczny!</b>). Teraz jednak czas na Janelle i jej<b><i> Without a Fight:</i></b></div><br />
<br />
<object height="25" width="280"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/4xP9edv-RcA?fs=1&hl=en_US"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/4xP9edv-RcA?fs=1&hl=en_US" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="280" height="25"></embed></object><br />
<div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">.... charakterystyczny utwór od Janellki. Nic nowego, nic odkrywczego - ale słucha się tego przyjemnie i w tym chyba rzecz? W każdym razie, każde nagranie od JMonae mnie cieszy, nie narzekam! </div>Wikhttp://www.blogger.com/profile/05044195625044851987noreply@blogger.com0