"Run" Leona... Run...?

Nie mogę się zdecydować czy ten kawałek mnie nudzi... czy zachwyca? Mam napady na słuchanie Run, jednak czasami dochodzę do wniosku, że piosenka się dłuży i czekam aż do wejścia chóru na samym końcu by dojść do wniosku, że mógł ten chór jednak lepiej współbrzmieć z Leosią... I jak ocenić takie podejście? Ambiwalentne:> Zdaję sobie sprawę, że fanów oryginalnej wersji wyśpiewanej przez Snow Patrol raczej ta wersja do końca nie zadowoli. Niestety muszę przyznać, że najpierw usłyszałam Run Leosi, a później SP. Dlatego też może ta wersja przypadła mi wybitnie do gustu, chyba, że.... właśnie, jak powyżej już było wspomniane. Jeśli chodzi o klip, to... jest piękny, ale nudny:( Leona wygląda pięknie, a niektóre ujęcia wyszły niebywale dobrze, np. kiedy słoneczko przebłyskuje przez konary drzew, kiedy widać tylko zarys jej sylwetki, ujęcia twarzy, oczu... Cudowne. Jednak dłuży się i to główny zarzut. Pomimo wszystko ucieszyłabym się gdyby utwór odniósł sukces, bo Leosia w przeciwieństwie do Beyonce potrafi śpiewać z duszą bez nadmiernego eksponowania swoich emocji i za to jej chwała! A to wersja Snow Patrol:



Ta wersja ma zdecydowanie "coś" w sobie, choć z zupełnie innej bajki. Hmm... Dopiero zauważyłam pewne "leśne" podobieństwo między teledyskami, zamierzone?

Leona i Run na koncercie Divas II:


Pięknie.

Na marginesie: Leosia niebezpiecznie zaczyna przedłużać i rozjaśniać sobie włosy jak moja Mariah w najgorszej postaci. Miejmy nadzieję, że jednak zachowa umiar:)