
Nie jest fanem X-Factor, nie ślędziłam tego kto odpadł, kto przeszedł dalej. Jednak mamy już koniec i wygrała Alexandra Burke. Z tego co zanotowałam, to większość osób jest zadowolonych z wyboru. Przejrzałam kilka występów Alexandry i również wydaję mi się, że dziewczyna ma mocny wokal i ciekawą barwę (pewnie genialnie by brzmiała w jazzowych kawałach). Oczywiście porównania do Leony nasuwają się same. I to co zawsze zarzucałam Leonie - pewna bezosobowość - tutaj ewidetnie widać o czym mówiłam, Alexandra w zaledwie kilku klipach pokazuję, że nie jest delikatnym kwiatkiem na wietrze z dobrym głosem, ale ma tez osobowość. Nadal jednak Leona ma barwę nie do podrobienia, dziewczyna śpiewa cudownie i nawet jak źle zaśpiewa, to barwa broni się sama (w moim osobistym odczuciu). Można mieć silny głos, osobowość, ale dla mnie piosenkarz bez barwy pozostaje trochę gdzieś zagubiony w tłumie innych utalentowanych osób, jak np. siostra Beyonce - Solange (wspaniale wyprodukowany album, wszystko pięknie, ale ta barwa... ). Dlatego życze powodzenia Alexandrze, jednak czekam na album, gdzie albo sprzeda duszę 'papkowemu' diabłu, albo będzie oryginalnie wykorzystany jej wokal i to wszystko, co chciałabym przekazać poprzez swoją muzyke.
Alexandra wypuściła już singiel - Hallelujah (cover oczywiście). Brzmi wspaniale, ale czy taki utwór można popsuć (mój ukochany utwór)? No można, ale jak się ma wszystkie atuty w ręcę (głos, zasłużony utwór), to raczej nie. Piosenka jest pewniakiem jeśli chodzi o numer jeden w UK, pobija rekordy, itp.
Alexandra wypuściła już singiel - Hallelujah (cover oczywiście). Brzmi wspaniale, ale czy taki utwór można popsuć (mój ukochany utwór)? No można, ale jak się ma wszystkie atuty w ręcę (głos, zasłużony utwór), to raczej nie. Piosenka jest pewniakiem jeśli chodzi o numer jeden w UK, pobija rekordy, itp.
Tutaj jej finałowy występ właśnie z tym utworem.
Oczywiście porównania z Toni Braxton nasuwają się same, Un-Break My Heart.
Nie było to tak dobre jak oryginał, ale nadal bardzo dobrze. Tutaj Listen (Beyonce), bardzo ładne wykonanie.
A tutaj Without You Maryśki:
Hmm... inne, fajne, ale czy lepsze niż Leony? Może po prostu nie da się tego porównać, głos Leony jest bardziej czysty jak dla mnie, natomiast ten bardziej 'bluesowy' i przez to utwór brzmi inaczej i trudno to porównać.
Dla świętego spokoju, Leona:
Jak widać, z jednej strony mocny wokal (Alexandra), a z drugiej równie mocny wokal, ale bardziej delikatne podejście do tej piosenki. Każdy może sobie wybrać swojego faworyta. Ja już wybrałam. Mistrzostwo w takiej postaci.
Masz racje... trudno porównać głosy tych Pań niby podobne ale jednak bardzo się różnią. Pytasz kto jest naszym faworytem...? Ja odpowiem, że moim AlexBurke. Głos tak jak wspomniałaś bardziej bluesowy i bliższy moim uszkom:) Choć uważam ze Leona jest niezła.
OdpowiedzUsuńTrochę z opóźnieniem, ale dziekuje za komentarz. Z mojej strony jak widać totalne rozsypka co do wyboru pomiedzy tymi kobietami. Zdecydowanie muszę poczekać na album Alex by ocenić, bo głos ma bluesowy, ale taki chyba łtawiej zmarnować w jakiejś nijakiej papce:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń