Pojawił się nowy klip do amerykańskiego singla Leony - I Will Be. Poniżej możecie rozkoszować się widokiem Leosi:Właśnie jestem po seansie teledyskowym i mam ZNOWU mieszane uczucia. Nie wiem czy to ja jestem wybredna, czy to ostatnio teledyski od pań stoją na niskim poziomie (za wyjątkiem Beyonce i Alicji), ale czegoś mi tu brak! Leona tym razem pewnie napadła na bank (torba pełna zielonych dolców), wow, a następnie musi się rozstać ze swoim chłopakiem (Chace Crawford, nie znam gościa;p), gdyż jest ścigana przez nieustraszonych amerykańskich policjantów. Hmm, wszystko pięknie, ale klip opiera się raptem na dwóch scenach - w garażu i druga na tle Manhattanu - jest to jak na mój marny i skromny gust za mało na taki utwór! Oczywiście Leona wygląda bardzo ładnie, choć tutaj też mogli naprawdę dużo więcej zrobić jeśli chodzi o stroje, makijaże, itp. Ech... taki potencjał i tak słabo wykorzystany. Zdecydowanie już wolę Run, który też był w sumie monotematyczny jeśli chodzi o teledysk, ale wszystko jakoś ładnie wyglądało razem. Nadal nie rozumiem czemu nie wydano Run w Stanach, przecież to taki wspaniały utwór!! Fanów pewnie zachwyci, mnie trochę mniej, choć nadal dobrze jest posłuchać tej dość ładnej piosenki, ot co...
Ten klip to doskonaly przyklad na to, jak prosto, szybko i skutecznie mozna zniechecic widza do calkiem dobrej piosenki.
OdpowiedzUsuńRun faktycznie duuuuzo lepszy, monotematyczny, ale tam taka prostota pasuje, a tu... checi byly, ale szybko sie skonczyly... brrr....