Pojawił się teledysk do piosenki Kardinal Offishal (kanadysjki rapper i producent) z Keri Hilson. Absolutnie nie jestem fanem tego pana, może dlatego, że nie słucham takiej muzyki. Jestem fanem Keri dlatego też niech to ukaże się na tym blogu by pokazać w jakiej formie Keri mi się w ogóle nie podoba. Piosenka jest okropna. Nie dość, że nie wyeksponowano głosu Keri, który gdzieś gubi się w tych bębnach i wokalu Kardinala, to jeszcze cały utwór jest taki sobie. Teledysk... czy tylko ja mam deja vu oglądające sceny Keri z Kardinalem na niebieskim tle?? :> Jestem na nie. Keri zajmij się swoim albumem i pokaż w końcu na co Cie stać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz coś od siebie.