Zaczniemy może od Brandy, która wykonała hymn USA. Miałam obawy jak jej pójdzie, ale... sami sprawdzcie:Przede wszystkim Brandy dostosowała wykonanie hymnu do swojego głosu, tym samym zrobiła to, co powinna zrobić każda wokalistka, która nie posiada wybitnych możliwości wokalnych. Wykonanie bardzo mi się podobało, było pozbawione pewnych ozdobników, ale Brandy myślę, że zaskoczyła nie tylko mnie. Wielka szkoda, że album nie odnosi sukcesów...
Piękna Syleena Johnson zaśpiewała podczas show Maury Povich (coś chyba jak nasza rodzima Ewa Drzyzga). Sytuacja jest dość komiczna, bo Syleena napisała utwór na swój ostatni album Chapter 4: Labor Pains pod tytułem Maury Povich właśnie. Nie wiem czemu, ale Syleena mi tam nie pasuje, nie, nie zgadzam się z tego rodzaju promocją, ale zobaczcie sami:Hmm, po prostu ona nie powinna występować w takich programach! Świetny i mocny głos, ale trudno podziwiać w takiej sytuacji, w takim programie.
Z kolei India.Arie wystąpiła w Good Morning America, gdzie zaśpiewała Therapy. Posłuchajcie:Dobry występ, przyjemny głos, dobry zespół, ale piosenka jak dalej była tak i pozostała nijaka dla mnie. Wybaczcie, ale rozumiem, że może się podobać, więc dlatego dałam ten występ.
Na Marginesie: Dla fanów Teairry Marie, pojawił się jej nowy występ z Hunt For You, możecie zobaczyć go pod tym LINKIEM. Jak dla mnie ta dziewczyna stara się za bardzo, zbyt mocno.
Na Marginesie: Dla fanów Teairry Marie, pojawił się jej nowy występ z Hunt For You, możecie zobaczyć go pod tym LINKIEM. Jak dla mnie ta dziewczyna stara się za bardzo, zbyt mocno.
Bo Therapy, to jest nijaka piosenka i zaryzykuje stwierdzenie, ze sprzedaz ostatniej plyty napedza nie muzyka, a nazwisko, a to jest zjawisko, ktorego bardzo nie lubie w tym biznesie, ale coz taki wlasnie jest ten biznes niestety.
OdpowiedzUsuńZaryzykuje i zgodze się z toba, dlatego nie wiem czy 'recenzja' bedzie tego albumu;p
OdpowiedzUsuń