Dwa dni temu The-Dream wypowiedział się na temat swojego albumu jak i nadchodzących projektów, w których bierze udział. Wspomniał również o Mariah Carey i jej albumie.
The album that I'm currently working on of course is Mariah Carey's MC3 project, that we're doing like 7 songs in. We should be finished in the next week and a half... I won't tell any secrets about how I made the album Love vs. Money, which is the new LP, my sophomore LP, which will be released on March 10th, 2009 which features Mariah Carey on the record My Love and Kanye West on the record Walking on the Moon... Love vs. Money out March 10th. The singles are Rockin' That Thang, by me, myself and second single is My Love featuring Mariah Carey and the third single is Walking on the Moon featuring Kanye West.
Siedem piosenek, to zdecydowanie wygląda na to, że idzie im dość szybko nagrywanie tego wszystkiego. Nigdy nie imponowało mi jeśli artysta potrafił nagrać 70 piosenek w dwa tygodnie, albo tym podobne przechwałki. Tym razem mam podobne odczucia i jedyna nadzieja w tym, że na albumie znajdą się również utwory wyprodukowane przez innych producentów. Z tego co pamiętam, to jedynie Rainbow był nagrany w dość zawrotnym tempie jak na Mariah, bo zazwyczaj trwa to nieco dłużej... Wszystko okaże się w przyszłości jak to będzie brzmiało i w jakim kierunku Mariah pójdzie z tym albumem. The-Dream to przede wszystkim twórca HITÓW, także pewnie tutaj będzie podobnie. Hit czasem jednak może być kiepsko wyprodukowany oraz nie posiadać większego przesłania. Jednak to jest Mariah, więc tutaj ratuje mnie ta myśl. Cieszy mnie również obecność Kanye na trzecim singlu! Walking on the Moon? Brzmi świetnie:)
Na Marginesie: Okładka singla... niezbyt.
Na Marginesie: Okładka singla... niezbyt.
The Dream wyprodukowal tez Touch My Body i choc lubie ta piosenke, to... wlasnie 7 utworow produkcji tego pana to chyba ciut za duzo. Ale tez Mariah to Mariah - sieczki nie nagrywa. Ponad to pociesza mnie fakt, ze w przypadku MC czesto nazwisko producenta nie ma przelozenia na jego dotychczasowa tworczosc czy produkcje. Wydaje mi sie tez, ze Mariah zaczela nowe nagrania gdzies we wrzesniu ubieglego roku i wtedy wydawalo nam sie, ze beda to utwory na reedycje, wiec pocieszam sie po raz kolejny nadzieja, ze plyta powstaje juz od dlugzszego czasu... ;) W przeciwnym razie... eee tam, bedzie dobrze! ;] Chyba...
OdpowiedzUsuńOgólnie produkcje The-Dream nie są takie złe, m.in. z tego co widze Mary J. Blige i jej Come To Me (Peace) czy Usherowe Moving Mountains. Wydaje mi się, że wiele zależy od artysty z jakim współpracuje i mam nadzieję, że może teraz nie bedzie źle;) A poza tym nie wierzę by wszystkie utwory weszły jego produkcji weszły na album;p Dobrze mu życze;)
OdpowiedzUsuń