Kiedy byłam młoda, piękna i dobra, to byłam też fanem koszykówki - wielkim fanem. Teraz, kiedy jestem już stara, pomarszczona i wredna - nie mam zielonego pojęcia co się dzieje w tamtym świecie, ale za to cieszą mnie występy podczas weekendu All Star Game! Zaczniemy może najpierw od hymnów Kanady i USA.

Ten pierwszy został wyśpiewany przez przecudowną Tamie (pochodzi z Kanady), której mężem jest mój niegdyś ulubiony koszykarz - Grant Hill (Jordan był oczywiście na pierwszym miejscu;p).
Tamia Hill - dobra robota! Czekam na nowy album.

W drugim narożniku mamy reprezentatkę US and A - Jordin Sparks. Zobaczcie jak sobie poradziła ta młodziutka piosenkarka:
Trzeba przyznać, że nieźle jej to poszło, choć nie jestem fanem jej ostatnich dźwięków w tym wykonaniu, mogła inaczej to zakończyć.

Na koniec mój faworyt - Jasiu - razem z Juanes wykonali wspólnie If You're Out There, po czym John dokończył występ coverem Sly & The Family Stone - I Want To Take You Higher. Zobaczcie jak im/mu wyszło:
Jak dla mnie nie jest to najlepszy występ z If You're Out There, poza tym nie lubię zbytnio takich duetów na siłę, bo zazwyczaj nie brzmi to najlepiej. Druga część jest za to znakomita, bardzo przypadła mi do gustu i cóż John za fortepianem - cannot be better people! Myślę również, że wokalnie John brzmi dobrze, choć mam w pamięci, że właśnie jest w trakcie trasy koncertowej po Stanach Zjednoczonych.
Mloda i piekna czy stara i pomarszczona o koszykowce wiem tyle, ze chodzi tam mniej wiecej o to, zeby pilke, o ktora kloci sie grupa facetow wrzucic do ktoregos kosza... Niemniej jednak wystepy obu pan bardzo ladne, a zwazywszy, ze spiewaly na sucho to podwojne brawa. Swoja droga bardzo podoba mi sie amerykanski hymn.
OdpowiedzUsuńA Jasiu jak zawsze swietnie i chorek, jak ja lubie takie chorki! ;)