Christina Aguilera dla Pereza (hm)!

Dawno nic nie było o Kryśce Agilerze, także coś niecoś teraz właśnie o niej. Ostatnio Christina wystąpiła na przyjęciu urodzinowym mojego ulubieńca (tfu, tfu) Pereza Hiltona, gdzie zaśpiewała oprócz Happy Birthday, Lady Marmalade. Poniżej występy:

Lady Marmalade


Happy Birthday

Pewnie pojawią się za chwilę komentarze, że znowu przesadziła z wokalem. Jednak z tego jest znana Christina i tak jak komuś może nie podobać się specyficzne piszczenie (ha!) Maryśki, tak można być zmęczonym śpiewem Christiny. Z innych wieści, dawno temu pojawiła się informacja, że Christina nagrywa wspólnie z Ladytron, którzy przyznali, że mają już kilka kawałków dla piosenkarki. Ladytron brzmi właśnie tak, a jak wyjawili, nagrali z Aguilerą cover piosenki Ladyhawke - My Delirium, poniżej oryginał:

Hmm, teraz staram się połączyć te dwa style muzyczne w jedno i dodać styl Christiny i... naprawdę jestem ciekawa jak to będzie ostatecznie brzmiało. Ladyhawke stwierdziła, iż czuje się zaintrygowana wysiłkiem piosenkarki by nagrać ich utwór, ale też zastanawia się jak wokalistka z taką skalą zaśpiewa właśnie ten utwór. Jestem jak najbardziej na tak, jeśli chodzi o próbowanie nowych brzmień przez Christine i w moim odczuciu zawsze to robi we właściwy sposób, gdyż dodaje dużo od siebie, pomimo tego, iż kopiuje/inspiruje się muzyką innych. Na tym polega jej talent.