Bardzo młoda piosenkarka Karina Pasian nagrała cover, moje ulubionej piosenki Beyonce z ostatniego albumu, Helo, poniżej możecie zobaczyć czy dała radę:NIESAMOWITE!!! Pięknie zaaranżowane i na dodatek naprawdę silny wokal. Wszystko brzmi świetnie i tak to powinno być śpiewane! Podoba mi się nieco wolniejsza melodia tej piosenki i choć wokal Kariny jest mocny, tak jej barwa nie jest aż tak zachwycająca jak Beyonce. Pomimo to, doceniam uczucie z jakim zaśpiewała ten utwór i brak gry aktorskiej, która mnie dobija momentami u Beyonce. I nie jestem fanem, wręcz przeciwnie nigdy nie słuchałam tej dziewczyny, ale akurat tutaj w moim odczuciu dała sobie świetnie radę. Zobaczcie też inny występ z tej samej sesji nagraniowej, tym razem z utworem już od Kariny - Slow Motion:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz coś od siebie.