
Wczoraj Kanye, dzisiaj Kanye, jutro... Kanye? Nie wiem, ale dzisiaj dostaliśmy kolejny klip z udziałem Mr. Westa, który tym razem gościnnie występuje u The-Dreama i jego Walkin On The Moon. Poniżej teledysk wyreżyserowany przez słynnego Hype Williamsa:
Przede wszystkim ten utwór jest naprawdę niezły, tzn. nie ma nic odkrywczego, ale posiada taką optymistyczną nutę, która w sam raz nadaje się do tańca. Nie jestem wielbicielem The-Dreama, ale ma facet czasem rękę do dobrej muzyki i tutaj ten kawałek brzmi niemal perfekcyjnie, gdyby zaśpiewał to Usher, Ginuwine, Ne-Yo,... A tak mamy The-Dreama, który wypada wizualnie trochę gorzej i przez to bardziej komicznie (cały ten image trochę mnie bawi niestety). Teledysk jest też dość mizerny, choć zaczyna się dobrze... Przypomina mi jednak, nie wiem czemu, szalone lata 90, kiedy to klipy w tej stylistyce były chyba dość popularne. Tutaj niestety Hype zawiódł i to okropnie, bo piosenka ma potencjał, a niestety ten obrazek nie pomaga jej (choć też nie wiem czy szkodzi). Nawet dziewczyna Kanye w tym klipie wygląda źle, znowu jest za wysoka i w ogóle wszystko wygląda dość amatorsko. Z tego wszystkiego jednak największym plusem jest... piosenka, czyli nie jest tak źle, prawda? Dla zainteresowany tutaj występ na żywo The-Dreama z tym utworem.
Kawałek jest jednym z moich ulubionych utworów z ostatniego krążka The-Dream "Love vs. Money". Niestety, klip nie zachwyca i pozostawia dużo do życzenia. Dziwi mnie to trochę, bo owszem, budżet podobno był mały, ale reżyserem klipu jest Hype Williams. Facet zrobił naprawdę ogromną ilość niesamowitych klipów do równie niesamowitych kawałków, także trochę szkoda, że tutaj się nie za bardzo wykazał. Szkoda, bo piosenka jest naprawdę świetna.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, nawet z 'małą' kasą można było stworzyć coś dobrego mając do dyspozycji taki utwór, Kanye i na deser Hype'a! Hype nie robi klipów od wczoraj, ale chyba poszedł na łatwiznę. Myślę, że problem jest w tym, że starają się zrobić coś co wygląda na drogi klip mając za małe pieniądze na to, zamiast postawić na jakość i innowacyjność i nadal pozostać przy tej samej kasie. Tutaj wygląda ten teledysk PRAWIE jak wszystkie inne, czyli prawie jak No Scrubs, prawie Scream, prawie... Przypomina mi nawet kolorystycznie Get On The Bus Destinek, ale to na nic, bo brak wykończenia:|
OdpowiedzUsuńMoże jednak piosenka przebije się sama, teledysk do Umbrella też był kiepski jak dla mnie, a wiemy jaki to hicior był, phi;p!