O Whitney już miałam napisać dość dawno, zwłaszcza a propos jej naprawdę fajnych fotek promocyjnych (dość słaba jakość). Teraz jest okazja, bo jak się okazuje Whitney już PRAWIE ukończyła swój album, co oczywiście może wywołać uśmiech politowania na twarzy niektórych, bo jak długo o tym słyszymy, prawda? Jednak wierzę, że w końcu dostaniemy to, co mieliśmy już dawno dostać, czyli nowy album. Jak donoszą jednak pewne źródła diva może spóźnić się by dostarczyć swój album do 31 sierpnia, co jest konieczne by uwzględnić album w walce o nagrody Grammy w tym roku. Jak dalej donosi stosowny artykuł, Mariah też może mieć ten sam problem, ale ta jednak działa dość sprawnie i tak nowy album, czyli Memoirs Of An Imperfect Angel mamy dostać już 18 września, a nowy singiel właśnie przed 31 sierpnia. Mam nadzieję, że usłyszmy nowy materiał zarówno od Mariah jak i Whitney. Znowu największe divy będą ze sobą konkurować, a na deser mamy jeszcze Toni Braxton i Christine?, czyli wszystko w komplecie.Kiedyś też miałam wspomnieć o nowym (polskim) forum Whitney Houston. Znajdziecie tam na pewno wielkich fanów tej piosenkarki i garść informacji odnośnie nowego albumu i też starszych produkcji! Polecam bardzo mocno, adres znajdziecie TUTAJ.
A to jeden z lepszych występów od Whit i MC, When You Believe (polecam, świetna jakość):
Niesamowite wykonanie! Jak piosenka nie należy do moich ulubionych, tak doceniam te nieziemskie wokale.
EDIT
Wczoraj wieczorem pytanie, a dziś mam odpowiedź! Nowy album Whitney Houston ma ukazać się 1 WRZEŚNIA!!! 2009! Źródło bardzo oficjalne - www.whitneyhouston.com. Whitney, a później Mariah - oj będzie się działo!:)
Teraz krótka informacja o nowym albumie Sade. Tak jak przeczuwałam premiera listopadowa nie dojdzie raczej do skutku, ale album nadal dostaniemy! Oficjalna informacja od Sony mówi o wydawnictwie pod koniec roku, bo jak stwierdzono nie wolno ponaglać czegoś skoro już tyle lat czekamy na nowy materiał muzyczny. Racja, niech spokojnie nagrywają by efekt końcowy był jak najlepszy.Propsy.
Czekam na nową Sade, jednak push back albumu mnie nie zdenerwował, bo to jest Sade i tak jak Maxwell, potrzebują czasu, żeby wypuścić naprawdę bardzo dobry materiał na rynek i nie zawieść tym samym swoich fanów. Także luzik:)
OdpowiedzUsuńTa nowa płytka Mariah mnie intryguje, bo Hate U ciągle mi brzmi w uszach i to chyba będzie classic LP od MC. Trochę się boję, czy sprosta moim oczekiwaniom, ale pozostaje w nadziei, że będzie dobrze;)
Whitney, owszem fajnie, że dostaniemy nowy album we wrześniu, ale jakoś nie czuje tego comebacku, także wytwórnia, jak i jej manager powinni jak najszybciej zacząć kampanię reklamową, stworzyć ten tzw. 'buzz'. Dużo wywiadów, występów, fotek, itp. Nie wszyscy pamiętają o Whitney i nie każdy wyczekuje nowego albumu, także jeżeli ma to być naprawdę dobry comeback, kampania promocyjna musi jak najszybciej ruszyć z kopyta:)
Jak do Sade nie mam obaw, tak do albumów MC i Whit mam duże:) Duże oczekiwania i ciekawe czy je spełnią. Zwłaszcza Whit ma niezłą presję na sobie, ale mam nadzieję, że da radę. Oczywiście mało się dzieje, ale może się rozkręci:)
OdpowiedzUsuńUbostwiam ten wystep MC i Whit! Wygladaja pieknie, spiewaja jeszcze lepiej!! I ten chorek! Ajajajaj!!
OdpowiedzUsuńNa plytki czekam z niecierpliwoscia i nie pogniewalabym sie na jakas date od Whit odnosnie pierwszego singla.;)
Daty nie ma jeszcze, ale album już chyba? zaklepany na 31 sierpien/1 wrzesien:) A ja lubię ten wywiad u Oprah, bardzo fajny:)
OdpowiedzUsuń