Pojawił się teledysk Mr. Hudsona z Kanye do piosenki Supernova. W klipie można też zobaczyć Estelle. Poniżej ten dość ciekawy obrazek:A mówili, że auto-tune is dead, heh, widać... mylili się (w ogóle jestem tak wyczulona na at, że słuchając starych nagrań zauważam to, co wcześniej mnie mało obchodziło, też używano at i nie było aż tyle krzyku...). Teledysk do utworu Supernova to dowód na to, jak dobry klip czasem może przekonać słuchacza - jestem właśnie takim przypadkiem. Wcześniej nie byłam wielkim fanem tej piosenki, a teraz nie mogę odmówić jej tego czegoś, co sprawia, że melodia jest bardzo chwytliwa, a piosenka jak najbardziej strawna. Teledysk jest bardzo dobrze dopracowany, a zdjęcia wyglądają niezwykle estetycznie. Do tego mamy dobre efekty specjalne i obecność Kanye, czyli sposób na sukces? Nie wiem, ale na pewno podoba mi się. Album Straight No Chaser ma ponoć ukazać się 5 października, a tak przedstawia się lista piosenek:
2. White Lies
3. Straight No Chaser
4. Knew We Were Trouble
5. Way Out
6. Instant Messenger
7. Anyone But Him (feat. Kanye West)
8. There Will Be Tears
9. Everything Is Broken (feat. KiD CuDi)
10. Stiff Upper Lip
11. Lift Your Head From Your Hands
12. Time
Daleko nie będziemy odchodzić, dalej Kanye, który tym razem udziela się w innym pierwszym kawałku. Rapper Consquence wspólnie z Kanye i moim J.Legendem promują album ConsTv za pomocą utworu Whatever U Want:
Ten post, to będzie 3 w 1. Teraz odsłona trzecia: MSTRKRFT, o których ostatnio wspominałam przy okazji ich występu z Johnem L., zaprezentowali teledysk do Heartbreaker:Propsy & propsy.
Na Marginesie: Pojawia się tyle piosenek dla Michaela Jacksona wyśpiewanych przez innych wykonawców, że aż trudno nadążyć. Może następnym razem jak sprawdzę większość, to napiszę więcej na ten temat.
Supernova już od dłuższego czasu mi się bardzo podoba i szykuje się na całkiem przyjemny album ze strony Mr. Hudsona. Klip jak najbardziej na plus!
OdpowiedzUsuńConsequence... kiedy nowy album?:) Kawałek z Johnem i Kanye bardzo fajny.
MSTRKRFT lubię, ale jako remiksujących kawałki innych artystów, np. takiej Robyn. Ich płytka nie za bardzo mi podeszła, pomimo wspaniałych gości.