poniedziałek, 4 października 2010

Nocną porą: Beyonce w duetach


Na sam koniec, bo już czas, kto rano wstaje ten się nie wysypia - moje motto ostatnich miesięcy:> 

Przez kilka tygodni słucham od czasu różnych radiostacji w Internecie i za każdym razem przypominają mi się stare dobre czasy. Ten kawałek jest właśnie jednym z takich utworów. Gdzie takie duety? No dobrze, nie narzekam. Było, minęło, przyjdzie lepsze.



Until The End of Time z Beyonce brzmi idealnie. Przypomina się podobny duet - również z Beyonce - tylko tym razem zaśpiewała wspólnie z Usherem. 



Love In This Club Part II - fantastyczny kawałek.Choć bardziej podoba mi się duet z Justinem. Pomimo wszystko.
Tyle ode mnie, taki nieskładny, z resztek sił, złożona notka. Dobranoc, dzień dobry... 

1 komentarz:

  1. Bardzo lubię tą wersję "Until The End Of Time". Jeden z bardziej interesujących utworów na ostatniej płycie Justina T.
    Jeżeli chodzi o ulubione duety Beyonce to moim zdecydowanie jest "The Closer I Get to You" wykonywany wspólnie z Lutherem Vandrossem.

    OdpowiedzUsuń

Napisz coś od siebie.

Related Posts with Thumbnails