Akon wypowiedział się o podobieństwach Lady Gaga do Christiny Aguilery i... wychodzi na to, że Christina inspirowała się i pewnie nadal to robi wizerunkiem scenicznym Lady Gaga!!?! Szczerze, o tej pierwszej pani pewnie bym nic nie usłyszała (a może lepiej nie zobaczyła!), a to za sprawą braku tv przez pewien okres. Zobaczyłam po pewnym czasie w tv w końcu kobietę, o której gdzieś już czytałam i... myślałam, że to jest Chrstina!!! Nawet wokal mi jakoś dziwnie pasował, dopiero końcowe napisay uświadomiły mi, że to jest właśnie Lady Gaga. I teraz Akon wygłasza swoje mądrości o tym, że to Christina inspirowała się stylem tej kobiety?? Dla mnie jest zupełnie odwrotnie. Poza tym Christina od czasów Stripped miała wizerunek Ms. Dirrrty i tutaj nagle widzę w podobnym klimacie teledysk Laddy Gaga. Odezwa do Akona:
Dziękuje za uwagę;] Przepraszam fanów Akona, ale bez przesady...
Ach, słusznie ktoś zauważył w komentarzach, że Christina grzyweczke (wielkie mi coś, ale ok...) miała w klipie do Ain't No Other Man...
Akon, proszę Cię, może lepiej śpiewaj i układaj sobie i innym te melodie. Choć może lepiej nie śpiewaj, bo Twój głos brzmi jakbyś miał ostre zapalenie zatok i nie, nie dotykaj się też do nowego albumu Whitney Houston, Whit, nie rób mi tego.
Dziękuje za uwagę;] Przepraszam fanów Akona, ale bez przesady...
Ach, słusznie ktoś zauważył w komentarzach, że Christina grzyweczke (wielkie mi coś, ale ok...) miała w klipie do Ain't No Other Man...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz coś od siebie.