czwartek, 26 lutego 2009

Gabriella Cilmi vs. Keisha z Sugababes oraz James...


Tak to czasami jest, poszukując wykonania Broken Strings z Gabriella Cilmi zamiast Nelly, znalazłam od dawna mi już znane (ale jedynie z newsów) nagranie z Keishą z Sugababes. I jak Gabriella zbytnio mnie nie zachwyciła w tym duecie, tak uważam, że Keisha pokazała się naprawdę z dobrej strony. Najpierw z Gabriellą Cilmi:



A teraz z Keishą:



Żeby było jasne, wersja z Nelly Furtado jest najlepsza! James jednak posiłkuje się innymi wokalistkami i wychodzi im to raz lepiej, a raz gorzej. Choć wokal Gabrielly ma ciekawą barwę, tak w moim odczuciu głos Keishy zabrzmiał bardzo dziewczęco i przez to stanowił pewną przeciwwagę dla chropowatego wokalu Jamesa. Jest jeszcze wersja z Girls Aloud, ale miałam problemy z przesłuchaniem:> Nie było źle, ale zagłuszyły troche biednego Jamesa, dlatego nie brzmiało to aż tak dobrze. W sumie jestem trochę zaskoczona, ponieważ byłam pewna, że wersja Gabrielly będzie lepsza niż Keishy, ale jednak bardziej spodobała mi się ta ostatnia... Choć marzy mi się występ oryginalnych wykonawców - James i Nelly - to by było coś...


2 komentarze:

  1. On ma naprawde bardzo fajny (ladny) glos. Jak by tak nagral cos w stylu Gilmoura albo Lennego... wiem, wiem - dobra juz nie marudze, dobrze jest! Musze posluchac plyty! I zdecydowanie drugi wariant lepszy, dziewczyna ma niezly glos i przyjemnie sie ich slucha razem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzamy się? Niemożliwe;) Jakby zagrał coś w stylu Gilmoura, to pewnie dobrze by mi się spało przy takiej muzyce:) Nie, no żartuję, wiem, że to czuły punkt dla fana PF;) Wyobrażasz go sobie jednak jako Lennego? Ten to ma charyzme i w ogóle, ma to COŚ!

    OdpowiedzUsuń

Napisz coś od siebie.

Related Posts with Thumbnails