
Jakiś czas temu zobaczyłam teledysk tej młodziutkiej piosenkarki do Find A Way (reżyseria Anthony Madler - pan od Rihanny, Nelly Furtado, Beyonce czy One Republic) i... piosenka brzmiała przeciętnie, więc zrezygnowałam z dalszych poszukiwań. Dziś jednak usłyszałam nową piosenkę - No Happy Ending - i może nie jestem zachwycona, ale dla fanów trochę lżejszego grania może to być dość miłe odkrycie. Dziewczyna nazywa się Bayje (wymawia się jak słowo beige w języku angielskim), a jej nowy album ma się wkrótce ukazać na rynku. Produkcje Stargate, Scotta Storcha czy Tricky Stewarta mogą pewnie przynieść jej większą popularność z takim muzycznym zapleczem. Odkrył ją Andre Harrell - ten sam, który odkrył Mary J. Blige. Ojciec Bayje jest czarny, natomiast matka biała i to właśnie ona nadała swojej córce taki pseudonim (beżowa), gdy ta nie mogła znaleźć akceptacji wśród swoich rówieśników. Tyle o niej, przed Wami No Happy Ending:
Mam wrażenie, że już to gdzieś słyszałam... W każdym razie czy ja mam tylko takie wrażenie, że dziewczyna ma dziwną manierę śpiewu Christiny Aguilery?? Nie jest to nic nowatorskiego, ale może komuś się spodoba. Miłe. A teledysk widać, że nie jest zbytnio dopracowany. A teraz klip do Find A Way (produkcja Stargate)
Za bardzo nie lubię tego typu piosenek, bo zbyt bezpieczne w swoim brzmieniu. Może jednak Wam się spodoba. Tak jak napisałam, nic odkrywczego. Dziewczyna ma zaledwie 19 lat, sama w większości napisała swoje utwory na album, więc to na pewno jakiś plus!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz coś od siebie.