W końcu pojawił się teledysk do nowego singla The-Dream My Love z Mariah, poniżej sami zobaczcie i oceńcie klip:
Jako fan MC i niezbyt wielki fan The-Dream mogę stwierdzić, że nie jest źle, ale... nie jest też znakomicie i najlepiej. Wysilono się na nagranie teledysku z treścią, Mariah gra dziewczynę z sąsiedztwa, a The-Dream człowieka, który zyskuje sławę i odnosi sukces. Kłótnia, postać grana przez Maryśkę nadal żyje swoim życiem, kiedy The-Dream podbija Amerykę i kolejne dziewczyny. Trzeba przyznać, że scenariusz jest niezwykle skomplikowany, ha! Co mi się NIE podoba - kolorystyka, światło oraz ostatnia scena. Co mi się podoba? Przede wszystkim pierwsze sceny naprawdę przypadły mi do gustu, mina Mariah podczas kłótni - bezcenna. Jeśli chodzi o wygląd, to Mariah nie wyglądała źle, fryzura jej na pewno pasowała, a strój odpowiedni do tego, co miała zaprezentować. Jeszcze jedno, bałam się, że teledysk będzie bardzo podobny do klipu JLo - I'm Real z Ja Rule albo I'm Gonna Be Alright, ale tak się nie stało. Do pozostałych elementów mam mieszane uczucia, ale jak ostatnio pisałam, że teledysk Musiqa do Sobeautiful opiera się na ładnych obrazkach, tak tutaj mogę z czystym sumieniem napisać, że niektóre obrazki niestety były dość niedopracowane. Teledysk po prostu wygląda na nieco niskobudżetowy, czego nie mogę jakoś zgrać z taką postacią jak diva Mariah!?! W każdym razie, może już w wersji telewizyjnej zyska na wartości, na teraz mam takie właśnie odczucia.
Na Marginesie: Im dłużej oglądam, tym bardziej mi się nawet podoba. Zresztą tak samo było z utworem My Love. I co tu mam kłamać, ta jedna statuetka Grammy na fortepianie ZDECYDOWANIE mnie przekonała! Ha;) Jeszcze jedno - The-Dream zgubił gdzieś po drodze myślnik, wow.
Na Marginesie: Im dłużej oglądam, tym bardziej mi się nawet podoba. Zresztą tak samo było z utworem My Love. I co tu mam kłamać, ta jedna statuetka Grammy na fortepianie ZDECYDOWANIE mnie przekonała! Ha;) Jeszcze jedno - The-Dream zgubił gdzieś po drodze myślnik, wow.
Nie jest dobrze. Oj, nie jest. Klip jest beznadziejny. Nick Cannon nie powinien już się zabierać za reżyserowanie czegokolwiek. Spaprał robotę całkowicie! Cały "vibe" klipu rzeczywiście przypomina "I'm Real" Pani Lopez. O ile JLo w tym wydaniu kupiłem, bo w końcu jest "Jenny from the block", to ghetto Maryśki nie kupuje zupełnie. Te sceny, w których wpatruje się w plakaty Dreama, czy lizanie lizaka... Please. Stać ją na więcej. Przy okazji, "gratulacje" dla stylisty Mariah. Nie wiem co się dzieje. Kobieta ma świetny wokal, robi naprawdę dobrą muzę, ale musi popracować nad swoim image'em. Troszeczkę zacząć się zachowywać na swoje lata. To samo tyczy się takiej Pani, co odwiedzi Polskę niedługo - Madonny, ale to już inna bajka. Tęsknie za Mariah z lat '90. Była fajna, skromna i miała klasę. W tej chwili to już zaczyna się robić niesmaczne. Ufff, musiałem to wyrzucić z siebie:) W każdym razie song "My Love" kocham, klipu po raz drugi nie obejrzę. Po prostu nie kupuje tego produktu, w takim opakowaniu. Mimi i The-Dream lubię bardzo, ale tym razem mi podpadli. To tyle:)
OdpowiedzUsuńWydaje mi sie, ze klip nie jest zly i tak - jestem obiektywna. Po prostu kiedy patrze na ta chalture lansowana przez MTV to WIEM, ze czasy takich klipow jak The Roof minely nie tylko u MC. Mam nadzieje, ze nie bezpowrotnie!! Dzis artysta doklada do klipu wiecej z wlasnej kieszeni niz dokladal 10 lat temu, a ogladalnosc klipow spada... Jesli sie nagradza taki klip jak Parasolka Rihanny to juz mnie chyba nic nie zdziwi. To dopiero jest beznadzieja!! A wracajac do klipu Dreama to jest to klip The Dream FEAT Mariah wlasnie, a nie odwrotnie, co w moim odzuciu tez moze wplywac na jego tresc. Piosenka jest raczej banalna wiec nie oczekiwalam dramatycznego, glebokiego klipu, sklaniajacego do refleksji;p dlatego sie nie rozczarowalam. Mysle, ze moglo byc gorzej, wiec ciesze sie, ze jest jak jest, czyli chwytliwa piosenka i klip pod publike, oby byl hit - przyda sie MC przed premiera jej nowego albumu.;)
OdpowiedzUsuńHmm, ja nadal mam mieszane uczucia. Jednak nie zgodzę się z zarzutami a propos bycia hood przez MC, że to nie ona. Otóż ta kobieta ma więcej w sobie hood niż inne gwiazdki, tylko to było daaawno temu. A styl fryzurkowy, itp. już dawno temu pokazywała w swoich klipach, także to też nie jest nowość. Odnoszę również wrażenie, po niektórych urywkach z życia MC, że ona obraca się wśród ludzi, którzy pochodzą z takich, a nie innych środowisk, a to dlatego, że ona nigdy nie była dziewczynką z high society. Wykreowano jednak jej image w latach 90 na księżniczkę pop, kompletnie odcinając jej prawdziwe korzenie (nie było to na pewno na rękę wytwórni, że jej siostra była? prostytutką, a jej rodzina była ciągle ofiarą rasizmu - tak, jej matka wyszła za maż w okresie, kiedy TAKIE małżeństwa w niektórych stanach w USA były zakazane). Teraz jest divą, ale taką z przymrużeniem oka;) Mariah z lat 90 NA PEWNO nie powróci, bo za szybko chcieli z niej zrobić starą maleńką i teraz pewnie odbija sobie wszystkie czasy - można to nawet nazwać kryzysem jej wieku i juz;) I a propos tego co napisała Crybaby - nie spodziewałam się także wiele, a teledyski obecnie wszystkie wyglądają jakby były zlepkiem obrazków do siebie mało pasujących. TUTAJ jednak zabrakło mi wykończenia, dopracowania obrazu - światło, kolorystyka - to wszystko leży w moim odczuciu. I wyczytałam też dziś inny tekst, nie pozwalamy kobietom na to by w klipach grały jakieś tam lalunie, ale czy takie same zasady mamy do innych panów w muzyce? Rapperów? Taka refleksja zapożyczona z jakiegoś komentarza:) Zgodzę się jeszcze co do gadgetów - lizak, lody, piesek? Hm, nie, nie pasuje nawet mi tutaj;) No i najważniejsze, to tylko klip, w którym grane są pewne postacie... I tak jak ludzie nabijają się z gry aktoskiej tej kobiety, tak samo nie potrafią docenić tego, że otrzymuje ostatnimi czasy bardzo dobre recenzje za role w Push/Precious czy nawet sceny z Tennessee wyglądały w porządku. Po prostu jak jestem w stanie zrozumieć krytykę, to czasem zauważam, że ludzie silą się na akceptacje pewnych wzorców u niektórych, a u innych już inaczej to już raczej nie. Nie tyczy się to tych komentarzy tutaj, bo akurat zdrowe argumenty nikomu nie szkodzą, ale głupie krytykanctwo już tak. Mariah powinna zastanowić się nad zmianą/ulepszeniem image'u, ale... szczerze w to wątpie;] dlatego moge jedynie liczyć na dobrą piosenki - mam nadzieje!
OdpowiedzUsuńAll in all, dziękuje za komentarze, bo miło poza wpisem w shoutboxie z wczoraj, poczytać również coś konkretnego. Mam nadzieję, że piosenka odniesie jakiś tam sukces;) Mnie teledysk rozśmieszył, ale w taki fajny sposób;) @JohnD - obejrzyj drugi raz, za drugim razem jest lepiej;p a trzecia próba to już dochodzisz do wniosku, że nawet plakaty The-Dream pasują Ci na ścianie w pokoju:)) Heh, pozdrawiam;)