poniedziałek, 9 marca 2009

IT WAS ALL A DREAM, I USED TO READ WORD-UP! MAGAZINE...



9 marca 1997 roku, 12 lat temu!, został zamordowany Biggie, znany też jako Notorious B.I.G. Z racji tego, że jego debiutancki album Ready To Die uznaję za jeden z najlepszych albumów hip-hopowych jaki kiedykolwiek usłyszałam, tym bardziej uważam, że warto poświęcić chwilę na notatkę o tej legendzie rapu.



Juicy - piosenka, która brzmi niczym manifest jestestwa Biggiego. Już kiedyś pisałam o tym, przy okazji notki o Tupacu, że pomimo tego, iż właśnie ten drugi rządził kiedyś swoją twórczością w moim życiu, tak nigdy nie mogłam zaprzeczyć temu, że to właśnie Biggie miał niesamowity flow, a muzyka na jego pierwszym albumie była czymś najlepszym, co usłyszałam w tamtym czasie! Pomimo wszystko świat muzyczny stracił niegdyś dwie charyzmatyczne postacie, jedną z nich był Biggie. Nie widziałam jeszcze filmu Notorious o nim, ale na pewno zobacze, to postaram sie zdać relacje. Cóż mogę więcej napisać - Unbelieveable (!!), Suicidal Thoughts, Things Done Changed, Machinge Gun Funk (!!), One More Chance czy Hypnotize, to tylko niektóre z utworów Biggiego, które uwielbiam nad życie! Swego czasu pożyczyłam nawet album Ready To Die, ale byłam młoda i głupia, bo koleś zapierniczył mi pudełko (ha!), ale cd jednak odzyskałam! Siłą! Jeśli jesteście zainteresowani samplami użytymi przez Biggiego w swojej muzyce zapraszam na Urban Daily (via Honey Soul).

Znalazłam fragment pogrzebu Biggiego, zobaczcie co się stało jak puszczono Hypnotize:



AND IF YOU DON'T KNOW, NOW YOU KNOW...!

3 komentarze:

  1. Fajnie, że wybrałaś "Juicy". Kocham ten kawałek, dla mnie sama piosenka, jak i teledysk to esencja lat '90. Po prostu uwielbiam muzycznie te czasy. Świetny okres dla hip hopu i r'n'b. Aż trudno uwierzyć, że to już 12 lat minęło od śmierci Notoriousa...
    Co do ulubionych kawałków to oczywiście "Juicy", "Suicidal Thoughts, "One More Chance", "Hypnotize", ... BIG był też świetny jako gość na kawałkach innych artystów i tutaj polecam Junior M.A.F.I.A. feat. Notorious B.I.G. - Get Money. Świetny utwór. Co do beefu pomiędzy BIG a Tupaciem, to nie obrałem nigdy żadnej strony w tym konflikcie, bo obydwu artystów szanuje i lubię ich twórczość praktycznie tak samo:)
    Jeszcze raz propsy za "Juicy"!

    OdpowiedzUsuń
  2. [...]Pomimo wszystko świat muzyczny stracił niegdyś dwie charyzmatyczne postacie[...]
    Otoz to!! Bardzo madrze napisane! DWIE postacie!! - jak mnie to drazni, kiedy dzis 'fani' sie licytuja, czyja smierc byla niesluszna, a czyja sluszna (?????) bo i takie glupoty czytalam!! Obaj sa czescia muzycznej historii tego swiata i obaj wniesli do niej naprawde wiele dobrego! Szkoda, ze ich historie to juz zamkniete ksiegi, bo obecne pokolenie muzykow mogloby jeszcze wiele z nich wyczytac, a naiwnie zapytam, ze moze i nauczyc...? :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma za co JohnD i cieszy mnie, że dołączyłeś do ekipy wspominającej stare dobre lata '90:) Cieszy mnie też fakt, iż właśnie wtedy zaczęłam słuchać muzyki, zwłaszcza w Polsce, bo to było coś INNEGO, czyste, bez ściem i lansu. Teraz inaczej, choć też nie jest aż tak źle, prawda?:p! A Junior Mafia nigdy nie słuchałam, Lil Kim mnie odstraszała;p

    Nie wiem czy ja byłam za Paciem czy Biggim, chyba jednak Pac był mi wtedy! bliższy - skończony dupek momentami, ale charyzme posiadał niesamowitą! Biggiego posłuchałam wg zasady - wroga trzeba znać;p - i zaskoczył mnie realizmem swoich utworów i te genialne produkcje/podkłady. I tak Krajuś, głupotą jest licytacja, tylko oni też grali trochę tym wszystkim, a praca/pasja/sztuka miała odbicie niestety w ich życiu. Mi żal Paca jeszcze pod względem jego zdolności aktorskich, myślę, że na tym polu też by się jeszcze bardziej rozwijał.

    Czyja śmierć słuszna, no tak, ludzie czasem kompletnie się zapominają:]

    Dzieki za komentarze!

    OdpowiedzUsuń

Napisz coś od siebie.

Related Posts with Thumbnails