poniedziałek, 2 marca 2009

Utada "Come Back To Me" (teledysk) - TAK czy NIE?


Dziś rano? zobaczyłam po raz pierwszy Utade Hikaru. Chodzi mi tutaj przede wszystkim o jej najnowszy teledysk - Come Back To Me - który ma promować jej karierę w Stanach Zjednoczonych. Album This Is The One ma wyjść 14 marca, a produkcjami zajęli się m.in. The-Dream i Stargate, choć piosenkarka ma też ogromny wkład w proces tworzenia. Trochę się zastanawiałam nad pisaniem w ogóle o tej artystce, bo do końca nie jestem przekonana ani do piosenki, ani do jej wokalu. Trzeba jednak przyznać, że teledysk wygląda bardzo dobrze.



Cały obrazek przypadł mi do gustu, świetna kolorystyka i zabawa ze światłem dała wspaniałe efekty. Do tego dodać jeszcze należy samą piosenkarkę, której egzotyczna uroda, co tu dużo pisać, w moim przekonaniu stanowi ciekawy element w świecie muzyki pop/r&b. Jeśli chodzi o utwór, który został wyprodukowany przez Stargate, to nadal nie jestem kupiona, ponieważ jest typowy i mizerny w swojej produkcji (w tle dobrze znane dźwięki perkusji). Wokal jest zupełnie nie w moim stylu, ale trzeba przyznać, że Utada potrafi śpiewać. Ostatecznie mam mieszane uczucia, ale teledysk jest świetny, więc będę rozglądać się za dalszymi produkcjami od tej piosenkarki. I jeszcze jedno, Utada jest GWIAZDĄ w Japonii, sprzedała miliony płyt! Posiada 12 numerów jeden na japońskiej liście Oriconu. Piosenkarka poza tym urodziła się w Nowym Jorku i najpierw pisała piosenki w języku angielskim by później dostać propozycje wydania albumu w Japonii - oczywiście w języku japońskim. Przyjęła taką opcję i odniosła sukces. Teraz próbuje swoich sił ponownie w Stanach. Poza tym pochodzi z bardzo muzykalnej rodziny, dlatego też nie dziwi, że właśnie taką drogę kariery wybrała. Spojrzałam na niektóre teledyski na youtube i wszystkie są naprawdę niezłe, w końcu coś innego w świecie pop/r&b, choć nadal nie jestem przekonana do Come Back To Me.

Edit co do bycia przekonanym: Wyczytałam na jej myspace, taki opis:

I wanted to make something that’s accessible but not cheap—not low-class or stupid, but still appealing to a wide audience. I like to make music that’s multi-layered. You might like a song and want to dance, but not really dive into the lyrics and analyze them. And then if you’re more bookish and you like words, you might notice the references I make, to Captain Picard or Freddie Mercury or Winona Ryder. Both things are just as important to me—to be catchy, so when you hear a song on the radio it sticks out, and also to have that depth

... i jeszcze...

I like smart people. Not whether you're educated or not, just whether you have that spark, that light in your attic.

Chyba mnie kupiła jeśli chodzi o jej osobowość jako artysty;) Chciała stworzyć piosenkę/album, który będzie bardziej masowy, ale nadal nie będzie mdłą papką? Możliwe, że się jej udało, ale widać, że nie jest laleczką w rękach producentów, co cieszy. Nie będę słuchać dniami i nocami, ale czemu ma nie istnieć taka Utada?;) Miało być krótko, ale natura ma taka, że zawsze dużo piszę, no ale po to jest ten blog, by wylać żale, smutki, radość odnośnie muzyki.

2 komentarze:

  1. Klip jest urokliwy - bez dwoch zdan. Dziewczyna ladna i ma niezly glos - pewnie Leosia bedzie miala w niej konkurencje!;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Wokalnie bardziej wole Leosie, ale teledysk jest świetny pod względem kolorów i światła, piękny:)

    OdpowiedzUsuń

Napisz coś od siebie.

Related Posts with Thumbnails