Powyższa fotka pochodzi z planu zdjęciowego Chrisette Michele do jej najnowszego teledysku - What You Do - gdzie wspomaga ją na wokalach Ne-Yo, poniżej możecie wysłuchać całą piosenkę:Szczerze powiedziawszy nie jest niestety to zachwycająca propozycja od Chrisette. Miło się tego słucha, barwa głosu Chrisette zawsze brzmi dobrze, ale... po prostu nie jest to porywający kawałek w stylu Love Is You, szkoda. Ze wszystkich utworów dostępnych w całości, do tej pory najbardziej przypadł mi do gustu Epiphany. Muszę przyznać, że trochę się zawiodłam... Oby reszta albumu była jednak też w innych klimatach. Poniżej reszta fotek z teledysku:


Zapowiada się dość ładny obrazek, ale też nic odkrywczego. Ważne by składnie wyglądało wszystko, co do piosenki jeszcze, to może jest to jeden z tych kawałków, który muszę po prostu posłuchać bardziej, częściej by docenić wartość... a może nie;) Album Chrisette, Epiphany wychodzi 5 maja.
Propsy.
Propsy.
Nie słucham na razie tego co wyciekło, bo słyszę mieszane opinie, więc cierpliwie poczekam na cały album i wtedy ocenie już jako całość:) Poprzedni album był bardzo dobry, więc i tym razem powinno być OK.
OdpowiedzUsuńNie słuchaj, nie słuchaj:D Heh, ale w sumie to racja, choć ja jestem niecierpliwiec, więc odpada:) W sumie mieszane mam odczucia, podoba mi się, ale... nie do końca. Może cały album zabrzmi inaczej.
OdpowiedzUsuń