Powyżej plakat do najnowszego filmu m.in. z Mariah Carey - Precious (wcześniej Push). Pisałam już o tym projekcie wcześniej, a teraz ukazał się oficjalny zwiastun:Przerażający jest ten obrazek, ale bardzo mi się podoba. Początek wbija w ziemię, a dalej jest już coraz bardziej dramatycznie. Oczywiście Mariah nie gra tutaj głównej roli i trochę to by było przekłamane jeśli bym napisała, iż jest to jej film. Pomimo wszystko cieszy fakt, iż jej mała rola zyskała tak przychylne recenzję od krytyków! Nie jestem fanem Mariah jako aktorki, ale doceniam to, iż dalej stara się zaistnieć w branży filmowej pomimo klapy Glitter. Mam nadzieję, że ta rola jak i również innym film (Tennessee) przyniosą jej większy szacunek w tej materii. W filmie gra oprócz Mariah, Mo'Nique (i tutaj może pojawi się jakaś oscarowa nominacja), Gabourey Sidibe (debiut), Paula Patton oraz Lenny Kravitz. Film w Stanach ma się pojawić 6 listopada (tutaj oficjalna strona). Przypominam, że Precious otrzymał 3 nagrody na niezależnym festiwalu w Sundance. Poza tym ten obraz będzie ubiegał się o nagrodę na festiwalu w Cannes w kategorii Un Certain Regard. Ciekawy komentarz pojawił się w London Evening Standard a propos festiwalu i filmów, które warto tam zobaczyć. Otóż zarekomendowano Precious w ten sposób:
Who? Director Lee Daniels tackles the story of an illiterate, grossly overweight pregnant Harlem teenager.
Why? The film (then called Push) won three top prizes at Sundance and earned rave reviews, some of them containing five words you never thought you'd see together: great performance by Mariah Carey.
Rozbawiły mnie trochę te ostatnie słowa, ale cóż taka prawda, bo kto by się spodziewał? Film może nie zdobędzie pierwszej pozycji w Stanach, tak jak film innej piosenkarki/aktorki, ale cieszy to, iż zapowiada się dość ambitnie i z Carey czy bez, na pewno chciałabym zobaczyć ten obrazek!
Co do Mariah, to ostatnimi czasy pojawił się teledysk do Love Story. Klip ten był prezentem Nicka dla Mariah z okazji rocznicy ich ślubu, a PierNick był tak uprzejmy, iż podzielił się tym filmikiem z fanami MC. Poniżej obrazek:
Filmik jest po prostu... dla zakochanych, ha;) Co tu komentować, nie jest to coś do oceniania jeśli chodzi o wizualne kwestie, choć MC wygląda pięknie tutaj. Niesamowite jest to, iż do tej pory udowadniają niedowiarkom, że naprawdę ten związek ma sens!
Z mniej ciekawych wieści, o których nie chcę za dużo pisać, to historia Eminema i jego piosenki z najnowszego albumu Relapse, gdzie pastwi się nad Mariah i dostaje się też PierNickowi. Nick odważył się w swoim stylu odpowiedzieć na zaczepkę i skomentował wszystko na swoim blogu, co z kolei wywołało burzę wśród niektórych bloggowiczów. Zdecydowanie jestem po stronie Nicka, choć myślę, że mógł powstrzymać się od tak długiego komentarza. Rzadko kto odpowiada na zaczepki Eminema, ale może najwyższy czas by ktoś to w końcu zrobił. Oczywiście więcej darmowej promocji dla Eminema, ha! Tyle ode mnie w tej kwestii, wszystko zostało już gdzieś tam powiedziane.
Z innych ploteczek jeszcze, Mariah ponoć ma współpracować z Timbalandem na najnowszym albumie, hm:> Zobaczymy, co z tego będzie.
Propsy.
Z innych ploteczek jeszcze, Mariah ponoć ma współpracować z Timbalandem na najnowszym albumie, hm:> Zobaczymy, co z tego będzie.
Propsy.
Musze to przyznac - choc ubostwiam muzyke MC, to kiedy zobaczylam ja w "Glitter" mialam ochote rzucic w telewizor stojaca nieopodal doniczka! Uwielbiam kiedy spiewa, jednak odnosnie jej gry aktorskiej mialam okreslone zdanie - beznadziejna!! Nie przekonal mnie tez kolejny film "Wise Girls". Zatem kiedy przeczytalam o nastepnym projekcie "Tennessee" zareagowalam rownie entuzjastycznie, co poprzednio!;p (I nie dziwia mnie takie komentarze jak ten cytowany powyzej, choc ta drobna zlosliwosc piszacy mogl sobie darowac!) Jednak fragmenty i zwiastuny, ktore udalo mi sie przyuwazyc w sieci zmienily moje nastawienie do gry aktorskiej MC i podobnie sprawa sie ma z powyzszym filmem. Baaardzo sie ciesze, ze Mariah sie odbila od aktorskiej klapy "Glitter" i miala odwage zaryzykowac kolejna probe, bo widac juz ze bylo warto! Mam nadzieje, ze dane nam bedzie obejrzec ten film w Polsce (ufam, ze pokaz na festiwalu w Cannes w tym pomoze) i nie bede musiala filmu ogladac gdzies pokatnie, w oplakanej jakosci. A film zapowiada sie swietnie - zarowno w warstwie fabularnej jak i aktorskiej. No i jeszcze moj ukochany Lenus w duecie z moja MC! Wierze, ze bedzie lepiej niz dobrze!;))
OdpowiedzUsuńA "Love Story"? Piosenka od poczatku mi sie nie podobala, ale kiedy kilka razy zobaczylam ten klip... zmienilam zdanie i zaskoczyla moja sympatia i do tego kawalka. Klip jest uroczy i Mariah wyglada przeslicznie!
O Eminemie wole sie nie wypowiadac, bo nadal "nie moge uwierzyc", ze czlowiek z takim potencjalem artystycznym posuwa sie do takich tanich zagrywek! Na pewno cieszy mnie, ze Nick stana w obronie Mariah, chyba on jeden tylko MIAL ODWAGE, wiec przymykam oko na dlugosc czy forme jego wypowiedzi!
Zgadzam się Krajusiowa, ten film na pewno chcę zobaczyć. Lubię takie ciężkie kino;)
OdpowiedzUsuń