poniedziałek, 29 czerwca 2009

Ceremonia rozdania Nagród BET 2009 (część 1.)!

Tak naprawdę najpierw powstała Część Druga tej relacji a propos BET Awards, ale dopiero w połowie zdałam sobie sprawę o ilu rzeczach chciałabym napisać i ile występów było... Dlatego też część pierwsza będzie dotyczyła mniej istotnych spraw, choć nadal takich, o których chce kilka słów wspomnieć.

Przede wszystkim Jamie Foxx. Jako prowadzący sprawdził się tak... w połowie. Z jednej strony jego poczucie humoru, czasem na granicy dobrego smaku, pozwalało trochę wyluzować atmosferę i nie przeciążyć emocjami tego wszystkiego, ale też momentami zbytnio się starał by rozweselić ludzi i nie było to pozytywne. Co gorsze, często miałam wrażenie, że oglądam hołd dla Jamiego niż MJ, bo jego występów było pełno i promował co chwile swoja jakąś tam trasę koncertową?, co mnie i resztę pewnie mało obchodziło. Miał jednak kilka dobrych chwil, które ocaliły ceremonię od ostatecznej klęski! Przede wszystkim sam wstęp do BET Awards. Myślałam, że będzie mega pompatycznie, a zaczął dość zabawnie i to jeszcze zabawnie odnośnie MJ:



Nie... po prostu początek był genialny! I choć bałam się, że kto będzie się śmiał z człowieka, który przecież niedawno odszedł z tego świata..., to Jamie dał radę. Tylko moonwalk stanowczo mu nie poszedł dobrze heh:) [tekst: I left the mic over there... były niezamierzonym mistrzostwem]. Jamie jednak na tym nie poprzestał i zwiastun jego najnowszego filmu, który pewnie nigdy nie ujrzy światła dziennego, rozbawił wszystkich i mnie także. Przed Wami trailer do Skank Robbers, a tam Jamie Foxx i Martin Lawrence:



Uwierzcie mi, nawet bym zobaczyła ten film, ha!;)

Przed samą ceremonią wystąpiły również inne gwiazdy/gwiazdki. Poniżej Letoya Luckett, która długo walczyła o możliwość zaśpiewania na wspólnej scenie z Beyonce i... chyba jej się udało w połowie, więc miała też trochę do udowodnienia innym, że potrafi...? Zobaczcie sami, Not Anymore:



Całkiem nieźle. Piosenka jest przyjemna i da się słuchać. Występ też poszedł jej dość dobrze, choć trochę nudno... i chyba zbyt poprawnie.

Wystąpił też KiD CuDi z Day'n'Night:




Dziwi mnie jedno, na oficjalnej scenie pojawił się też Drake znany przede wszystkim z tego, że był pseudo facetem Rihanny... a KiD CuDi, znacznie ciekawsza osoba, nie dostąpiła tego zaszczytu. Polityka.

Oprócz tych wszystkich występów powyżej, zaśpiewali także: Jeremiah, Pleasure P; na głównej scenie: Jamie Foxx, Soulja Boy, Drake, Mary Mary, Jay-Z i Lil Wayne i inni.

Nagrody rozdane... i w sumie śmiech na sali, tak naprawdę czasem nawet nie odczytano nominacji! Poniżej lista nagrodzonych:

  1. Video of the Year: Beyonce Knowles - "Single Ladies (Put a Ring on It)"
  2. Best Male R&B Artist: Ne-Yo
  3. Best Female R&B Artist: Beyonce Knowles
  4. Best Male Hip-Hop Artist: Lil Wayne
  5. Best Female Hip-Hop Artist: M.I.A.
  6. Best Group: DAY26
  7. Best New Artist: Keri Hilson
  8. Viewer's Choice: T.I. feat. Rihanna - "Live Your Life"
  9. Best Collaboration: Jamie Foxx feat. T-Pain - "Blame It"
  10. Video Director of the Year: Benny Boom
  11. Centric Award: Jazmine Sullivan
  12. Best Gospel Artist: Mary Mary
  13. Best Actor: Will Smith
  14. Best Actress: Taraji P. Henson
  15. Best Male Athlete: LeBron James
  16. Best Female Athlete: Serena Williams
  17. Humanitarian Award: Alicia Keys and Wyclef Jean
  18. Lifetime Achievement Award: The O'Jays
Tak, raczej mało zaskakujące. Piękne przemowy wygłosili Wyclef Jean i Alicia Keys:



Pięknie.

Propsy & propsy.

1 komentarz:

  1. Same nagrody były śmieszne. Debiut należał się Jazmine Sullivan - brak jej na scenie też kolejnym minusem!
    Nagorda dla grupy: Day26 wygrali z The Roots?! Chyba sobie żartują! Please!
    Czy mi się wydaję, czy te starsze pokolenie, które wystąpiło na scenie miało więcej ikry w trakcie występów niż Bey, Jamie, Drake i cała reszta?

    OdpowiedzUsuń

Napisz coś od siebie.

Related Posts with Thumbnails