Melanie Fiona wystąpiła ostatnio w GMTV w Wielkiej Brytanii, gdzie zaśpiewała Give It To Me Right, poniżej właśnie ten występ:Po pierwsze wyglądała świetnie, a po drugie bardzo dobrze zaśpiewała i uwielbiam jej soulowy wokal! Niestety był to dość monotonny występ, choć z drugiej strony nie oczekuję od niej, że będzie pełzać po podłodze i wykonywać jakieś tam akrobacje, ale jednak... może po prostu taka piosenka? Album Melanie, który ukazał się już w niektórych krajach w Europie, ma bardzo podobne brzmienie retro i jest to dość solidna porcja muzyki, zakładając, że nie macie dość takiego stylu! Osobiście miałam nadzieję na więcej piosenek w klimacie r&b czy soul, ale The Bridge jest albumem pozytywnym i na poziomie. Największym atutem tej dziewczyny jest barwa jej głosu, po prostu piosenki zyskują na jakości jak śpiewa tym swoim chropowatym wokalem. Melanie Fiona, o czym ostatnio wspomniałam, pracuje nad mixtapem z Questlove i ukazał się kolejny filmik z sesji nagraniowej, gdzie przerobiono utwór Melanie Monday Morning:
Wiecie co jest w tym wszystkim najlepsze? Do tej pory wszystkie te filmiki po prostu mnie powalają, gdyż są szczere, niesamowicie zaśpiewane i takie inne... i najlepsze w tym jest to, że akurat ta wersja jest dla mnie o wiele lepsza niż oryginał z albumu! Niesamowite. Z duszą i ta końcówka... A poniżej Ay Yo z serii WQST Radio Presents Melanie Fiona Meets The Illadelphonics (A Live Remix Jam Session of The Bridge).
Ciekawe. Z gorszych wieści... premiera The Bridge w Stanach została przesunięta z 18 sierpnia na 22 września. Źle, bardzo źle. W Wielkiej Brytanii za to premiera jest 27 lipca, a mixtape miał się pojawić... wczoraj? Heh, cierpliwości.
Propsy!
Propsy!
"The Bridge" jest naprawdę solidnym albumem. Stylem trochę przypomina mi ostatnie dokonania Amy Winehouse. Ogólnie płytka na plus.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o występy na żywo to Melanie daje dużo z siebie na scenie. Warto będzie któregoś dnia wybrać się na jej koncert.
"Monday Morning" w wersji mixtape'owej jest po prostu miodzio.