Beyonce i jej Sweet Dreams. Na ten teledysk czekało wiele osób, w tym ja... z nadzieją, że będzie bardzo dobrze, ale wyszło dość przeciętnie i nudnie. Poniżej klip:Trudno jest przebić jakość oraz popularność Single Ladies (Put A Ring On It) i tak chyba jest teraz w przypadku Beyonce. Cokolwiek zrobi, to i tak nie będzie jej łatwo zadowolić odbiorców swojej muzyki, jeśli chodzi o teledyski. Z drugiej strony artystka, która ma niebywały potencjał, wybiera znaną nam klipową ścieżkę pomimo tego, że właśnie ta strona Beyonce, Sasha Fierce, miała pokazać coś więcej... i pokazała to samo. Znowu mamy dwie tancerki (DC deja vu) oraz klip nakręcony w studio. Dość mało oryginalny zlepek obrazków, gdzie zaskakuje mnie wszystko - od gołębia w pierwszej scenie (?) po jej złoty kostium w ostatnim ujęciu (nic nowego tutaj). I tak jak Broken-Hearted Girl nie przypadł mi aż tak mocno do gustu, tak w tej chwili zdecydowanie bardziej wolę tamten klip niż ten do Sweet Dreams. Jest to też teledysk, w którym wizualnie Beyonce najmniej mi się podoba. Nie podobają mi się stroje oraz taniec, po prostu jestem mocno zawiedziona, bo piosenka ma duży potencjał! Jedna z lepszych z tego albumu. Tak jak jednak napisałam na wstępie, jest to pewnie też spowodowane tym, że mam dość duże oczekiwania wobec Beyonce. Z całej serii teledysków z tego albumu (a było ich aż 6?) najbardziej podobał mi się klip do Diva (nie lubię piosenki zbytnio, ale teledysk był niezły) oraz If I Were A Boy (jeden z lepszych klipów od Beyonce, piękny). Najsłabszy? Nadal Ego. Piosenka Sweet Dreams może jednak się wybronić na listach, ponieważ jest dobra... a to już coś (ha!), a poza tym, to jest Beyonce, więc na pewno dostanie mega wsparcie od fanów.
Na Marginesie: Zazwyczaj nie daje parodii Beyonce i tym podobnych klipów... ale na ten filmik natrafiłam przypadkiem i... zobaczcie interpretacje Sweet Dreams wg tego pana poniżej:
Prawda, hah;) W sumie, to nie jest negatywne video o Bey, ale i tak się trochę pośmiałam;) Fani.
Na Marginesie: Zazwyczaj nie daje parodii Beyonce i tym podobnych klipów... ale na ten filmik natrafiłam przypadkiem i... zobaczcie interpretacje Sweet Dreams wg tego pana poniżej:
Prawda, hah;) W sumie, to nie jest negatywne video o Bey, ale i tak się trochę pośmiałam;) Fani.
Jak dla mnie, najbardziej interesującą cześcią tego klipu było pojawienie się Backstreet Boys po 4 minucie, lol.
OdpowiedzUsuńNie, tak na serio to nieciekawie się dzieje. Kawałek jest świetny, klip niestety już nie. Nie kupiła mnie tym. Jak dla mnie najlepsze teledyski z "I Am... Sasha Fierce" to: If I Were A Boy, Single Ladies(duh!), Diva i Halo. Póki co, reszta mnie nie porwała.
Mój związek z Beyonce opiera się głownie na tym, że od czasów "B*Day" na początku wydania nowej płyty zachwycam się zarówno muzą, jak i klipami, ale po jakimś czasie, kiedy Bey zaczyna wyskakiwać praktycznie z każdego miejsca na ekranie telewizora, wydaje kolejną antologie swoich teledysków i jest jej po prostu wszędzie pełno, nasze stosunki się ochładzają. Pewnie dlatego nie podchodzą mi jej nowe klipy.
Nadal uważam, że najciekawiej muzycznie u niej było na pierwszy krążku "Dangerously In Love". Uwielbiam również każdy teledysk z tamtego okresu.
DIL był na pewno teledyskowo najlepszy:)
OdpowiedzUsuńCo do wyskakiwania, niestety... chyba takie zapotrzebowanie jest na nią:] Jednak dla mnie podobnie, jeszcze gorzej to znoszę, ale dam radę [chyba];p
A co do Twojego związku z Bey... heh... to dość skomplikowany widzę jest;)
Teraz czekam na występy z SD i BHG:)