Skoro Erykah wraca do korzeni, to Mary też by mogła... Jedynie może zobaczyć ten jej sentymentalny powrót w postaci ostatniego występu u Davida Lettermana, gdzie uraczyła nas porcją swoich klasyków. Najpierw jednak zaśpiewała piosenkę I Am z ostatniego albumu Stronger With Each Tear [do którego nadal nie potrafię się przekonać]:
Za każdym razem kiedy słyszę takie wykonanie i później wracam do najnowszego albumu zastanawiam się czemu dla mnie osobiście tej magii brak na krążku? Na żywo świetnie brzmi, ale album... Nie wiem, chyba muszę dać jeszcze jedną szansę MJB;) Poniżej kilka pozostałych występów, dla wszystkich fanów dobrego soulu z domieszką hip hopu, tylko the Queen of Hip-Hop & Soul ma w swoim repertuarze tyle niepodważalnych klasyków z tego gatunku.
Trudno wybrać te najlepsze występy, bo mam wielki sentyment do każdego kawałka. Najbardziej zabrakło mi chyba utworu No More Drama podczas tego mini koncertu.
Zacznę może od piosenki, która ostatnimi czasy jest moim osobistym hymnem. Absolutnie kocham ten kawałek, Be Happy (album My Life):
Na pewno wrócę jeszcze do tej piosenki na blogu kiedyś, pełne uznanie dla Mary za wykonanie. A bez tej piosenki praktycznie każdą imprezę uważam za nieudaną, ot co, Family Affair:
Ile przy tej piosence człowiek wytańczył... Z albumu No More Drama, zanim jeszcze Sasha Fierce była Fierce, zobaczcie na Mary.. Ta kobieta absolutnie rządzi sceną i choć jej głos daje wiele do życzenia, to energia oraz szczerość z jaką wykonuje swoje piosenki, przysłaniają wszelkie niedoskonałości. Kocham. Nawet jak przeistoczyła nam się w elegancką kobietę, to nadal można wyczuć czasem w jej zachowaniu pewien tupet młodej artystki, która doesn't give a fuck! I tyle w tej kwestii!
Mary Jane (All Night Long) z albumu My Life:
Oj Mary, powróć w takich klimatach! No dobrze, świat nie kończy się na My Life i nie będę ciągle wracać do przeszłości... może czasami jedynie;) Poniżej reszta piosenek oraz wywiad przeprowadzony przez Davida Lettermana:
Wywiad u Lettermana (gdzie ten wykazuje się ignorancja pytając MJB skąd jest... nie wspominając o innych kwestiach)
Just Fine ( z albumu Growing Pains)
Good Love (album Stronger With Each Tear)
Na Marginesie: Zdałam sobie sprawę, że nie widziałam żadnego teledysku z najnowszego albumu Mary... Shame on me! Sprawdziłam i podobają mi się! Dobrze, Stronger With Each Tear, każdy krążek zasługuje na 3? szansę!
Na Marginesie: Zdałam sobie sprawę, że nie widziałam żadnego teledysku z najnowszego albumu Mary... Shame on me! Sprawdziłam i podobają mi się! Dobrze, Stronger With Each Tear, każdy krążek zasługuje na 3? szansę!

Widzę, że Mary nie próżnuje z promocją ostatniej płytki, która naprawdę nie jest zła. Nie jest arcydziełem, ale zdecydowanie daje radę:)
OdpowiedzUsuńMiło posłuchać starszych kawałków. Do dziś człowiek buja się w rytm "Family Affair", czy "Be Happy". Świetna muza od niesamowicie utalentowanej babki.
Letterman z kolei to mógłby się trochę przed wywiadem przygotować. Gościem nie jest Ke$ha czy inna taka, żeby tak durne pytania zadawać. It's f*cking Mary J. Blige - the Queen of hip hop & soul - so bow down!:)
"...so bow down!:)"
OdpowiedzUsuńOn się chyba nigdy nie nauczy;]
Lol, wątpie. To cały Letterman i większośc jego wywiadów przebiega w ten sposób. Ogólnie go lubię, bo facet naprawdę jest świetnym talk show host'em. Ostatnimi czasy jednak z lekka przegina i niestety właśnie takie dziwne rzeczy się dzieją w trakcie wywiadów. No nic - I guess, let it be;)
OdpowiedzUsuń