wtorek, 30 marca 2010

Pierwszy singiel od Electrik Red

Zdaje się, że wczoraj pojawił się kawałek od Electrik Red. Czerwone damy nawet raz gościły na moim blogu, a ja sama przyznaje z zawstydzeniem, że słuchałam ich albumu często jak sobie dzielnie kroczyłam do pracy w Turcji... i jak to w takich sytuacjach bywa, raz czekając na zielone światło na przejściu wsłuchałam się uważniej w teksty moich ich ulubienic i doszłam do wniosku, że... jak na nauczyciela, to niezły repertuar sobie wybrałam... Zostałam jednak sprzedana ich muzyce i  w sumie tym dość często niezbyt wybitnym tekstom [yes, przyznaje się dalej;p]. Grupa szykuje się do wydania drugiego albumu, How To Be A Lady Vol. 2, a promować ma go piosenka I'm That Chick [tytuł brzmi very Mariah]. Co o tym sądzicie? Poniżej utwór i krótka opinia. 

Electrik Red i ich I'm That Chick:



Hmm... nie tego się w sumie spodziewałam. Piosenka nie brzmi źle, ale zbyt mocno kojarzy mi się z dawną Kelis czy nawet M.I.A., choć dobre to odnośniki co do tworzenia muzyki, to jednak jest to aż za bardzo wyraźne.  Oczywiście daleko im do oryginałów w takich klimatach i nie jestem stanowczo fanem tej piosenki. Doceniam, że nadal mają swoją pewność siebie, po tym jak ich debiutancki album nie znalazł zbyt wielu słuchaczy, ale mam nadzieję, że coś lepszego szykują na tym swoim albumie... Krążek w całości nie ma być wyprodukowany jak wcześniej przez The-Dreama i Tricky'ego Stewarta, może i lepiej, bo będzie bardziej różnorodnie. Z ER to taki love & hate związek, czyli albo uważa się je za kompletne dno, albo człowiek sam się sobie dziwi, że tego słucha i nawet mu się podoba... Niech zatem nagrają coś podobnego do Freaky Freaky czy So Good i będę zadowolona. Czuję jednak, że trochę minie zanim ten album zostanie wydany po tym jak singiel przejdzie bez echa.... oj tak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz coś od siebie.

Related Posts with Thumbnails