Polecam: Quadron

Mam wrażenie, że w ostatnim tygodniu wszyscy zaczeli nagle pisać o duńskiej formacji Quadron. Możliwe, ale nie przeszkadza mi to bym ja również dołączyła do reszty bloggerów, którzy zajmują się wychwalaniem duetu z Danii. Quadron, grupa z Kopenhagi, składa się z Robina Hannibala oraz Coco (wokalistki), którzy spotkali się kilka lat temu (byli członkami Boom Clap Batchelors).
Obecnie ich debiutancki album, Quadron, będzie miał premierę na rynku amerykańskim [zdaje się 23 marca], a ostatnio poznaliśmy ich najnowszy teledysk do piosenki Pressure:

Uważam, że piosenka Pressure zupełnie nie oddaje charakteru tego albumu. Jest to bardzo zgrabna i urzekająca kompozycja, tak samo jak teledysk.

Dopiero takie piosenki jak Unpatience, Day, Average Fruit czy Herfra Hvor Vi Star określają ten dość specyficzny nostalgiczny elektorniczny soul/pop. 

Fantastyczny kawałek. Uwielbiam takie lekko jazzujące, minimalistyczne produkcje oparte na smyczkach. Przypomina mi się trochę stary i dobry Goldfrapp. A poniżej jedna z bardziej znanych ich piosenek, chyba pierwsza, którą było mi dane usłyszeć, czyli Average Fruit:

Zdecydowanie człowiek lekko odpływa przy takich dźwiękach. Widać, że Skandynawia ma mnóstwo takich ukrytych perełek. Oby jak najwięcej z nich można było w przyszłości odkryć...