Nie ma jak zwalczać swojej niemocy w pisaniu poprzez zmiany wystroju bloga. W sumie zmierzałam w tym kierunku bardzo usilnie od dobrych dwóch miesięcy, aż w końcu ja, nie blondynka, odkryłam jak poprawnie używać blogger.com. Nie jestem do końca przekonana jeszcze do tej wersji, bo 1. moje oczy o dziwo! źle znoszą ciemniejsze barwy, a może to kwestia przyzwyczajenia?, a po 2. nie wiem czy akurat taki szablon, kolorystycznie, z transparentnym trochę tłem odpowiada mi do końca... W każdym razie proszę o zagłosowanie w ankiecie po prawej stronie i nie bądźcie zaskoczeni jeśli będą jakieś zmiany. Co do pisania niezbyt systematycznego, w porównaniu do okresu sprzed Turcji, to bardzo przepraszam, ale jednak tak jak wspomniałam niemoc pisania i życiowa mnie ogarnęła i obecnie dużo rzeczy w głowie, (piszę dużo, ale nie tam, gdzie trzeba...), a muzyka... ta pomaga, ale właśnie nie ta najnowsza! Wracam do przeszłych nagrań jakiś moich i... obecnie nawet czuje pewien niesmak muzyczny do tego, co jest. I pewnie też z tego powodu powieje czasami zapachem muzycznej naftaliny na tym blogu... a i by się nie powtarzać, po 15 kwietnia z powodów zdrowotnych prawdopodobnie pisanie będzie jeszcze mocniej utrudnione, ale nadrobię. Dzięki za wyrozumiałość i nadal odwiedzanie tej stronki, bo to obecnie największy napęd dla mnie... tzn. Wasza obecność tutaj! -:)
Aha, jeśli coś sugerujecie więcej odnośnie wyglądu szablonu, co się nie podoba, itp. zapraszam do komentowania poniżej lub jest... twitter, jest gg, last.fm, jest mail... zachęcam i dziękuje!
Aha, jeśli coś sugerujecie więcej odnośnie wyglądu szablonu, co się nie podoba, itp. zapraszam do komentowania poniżej lub jest... twitter, jest gg, last.fm, jest mail... zachęcam i dziękuje!
Pozdrawiam serdecznie i ciepło!
Wika

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz coś od siebie.