
Maxwell nie powinien siedzieć taki smutny, ponieważ właśnie dziś premierę miał teledysk do Pretty Wings - pierwszego singla z albumu BLACKsummers'night (7 lipiec). Poniżej zobaczcie ten obrazek, którego reżyserią zajął się Philip Adelman:
Najpierw kilka słów o tym teledysku. Całość wygląda dość prosto: przystojny Maxwell i kobiety, czyż to nie jest pomysł na sukces? Jednak tutaj jest trochę inaczej, mamy obrazek, który poraża swoją delikatnością, subtelnością i ukrytą zmysłowością. A co najważniejsze, mamy smutek zmieszany z nadzieją, przynajmniej ja tak odbieram ten teledysk. Lubię piosenkarzy, którzy potrafią pokazać swoją wrażliwą stronę, dlatego też szacunek dla Maxwella, iż nie podąża drogą twardzieli bez uczuć lub tych, co kobiety traktują w swoich klipach jak żywą reklamę bielizny... albo operacji plastycznych. Możliwe, że ktoś odbierze ten klip jako nudny, nic się w końcu nie dzieje... ale tak jak są filmy, gdzie akcji próżno szukać, tak samo są też dobre teledyski, gdzie akcji i zaskoczenia brak, ale nadal zachowana jest dobra jakość przekazu. W moim odczuciu, tak też jest tutaj.
Piosenka Pretty Wings nie jest może tak piękna jak mój ukochany utwór Whenever, Wherever, Whatever, ale za to pierwsze dźwięki przypominają mi również uwielbiany kawałek Tori Amos, Bells For Her, gdzie piosenkarka ponoć grała na specjalnie połamanym? fortepianie (wybaczcie, ale brak wiedzy...). Pretty Wings po prostu nas unosi, ba! ta piosenka pulsuje! by na deser dowalić nam (jakby było za mało emocji, serca i duszy w tym kawałku) niesamowite instrumenty dęte. Cudowne. Wokal Maxwella jak zwykle urzeka i powala raz delikatnością by następnie wyśpiewać już w niższej tonacji, to wszystko, co mu w głowie siedzi. Sam Maxwell tak powiedział o tym utworze:
It’s about the last relationship I had. How you meet the person of your dreams but at the wrong time. She was a serious muse and the song is a testament to what I wanted to say and say, to her. [Wolne tłumaczenie autora: Piosenka jest o ostatnim związku w jakim byłem. O tym jak spotykasz wymarzoną osobę, kiedy czas nie jest na to najlepszy. Ta osoba była moją muzą i piosenka jest dowodem tego, co chciałem jej powiedzieć i co mówię poprzez ten utwór].
Oj Maxwell, fragment tekstu piosenki:
Time will bring a well end of our trial
One day there'll be no remnants no trace
No residual feelings for me
One day you won't remember me.
If I can't have you
Let love set you free
To fly your pretty wings around.
Dzięki temu tekstowi myślę też, że teledysk będzie bardziej zrozumiały, bo dla mnie nabrał innego znaczenia, kiedy przeczytałam słowa od Maxwella jak i wczytałam się bardziej w słowa piosenki. A tak przedstawia się lista piosenek, które będą na BLACKsummers'night:
- Phoenix Rise
- Playing Possum
- Help Somebody
- Fistful of Tears
- Stop the World
- Love You
- Pretty Wings
- Cold
- Bad Habits
Tylko 9 utworów, ale... może podejdę bardziej optymistycznie - NOWY ALBUM - to jest coś;)
Jeśli teledysk nie będzie już widoczny, zapraszam na stronę www.musze.com, tam na pewno będzie!
Jeśli teledysk nie będzie już widoczny, zapraszam na stronę www.musze.com, tam na pewno będzie!
To się nazywa Mazwellowski post, heh. Tak, nareszcie mamy cały utwór(bo słuchanie snippetu przestało już w pewnym momencie być zabawne), jak i teledysk "Pretty Wings". Kawałek w całości jest niesamowity. Warto było czekać na full version. Co do klipu to po fotkach, które Maxwell udostępnił jakiś czas temu, miałem w głowie trochę inny obraz co do wyglądu video. W każdym razie nie rozczarowałem się. Klip jest w sumie prosty, ale rzeczywiście oddaje w zupełności treść piosenki. Niby prosty, ale na pewno każdy odnajdzie w nim inne znaczenie. Tak, jak to jest z dobrą książką - tyle interpretacji ilu czytelników - w tym przypadku widzów;)
OdpowiedzUsuń9 kawałków nas czeka na nowym albumie. Mało, ale Maxio zazwyczaj wydaje 11 kawałków co płytka, więc może będzie jakiś HIDDEN TRACK(nie byłby to pierwszy raz). On po prostu lubi się droczyć/ Czekaliśmy 8lat na wydanie nowego albumu. Piosenkę w całości poznaliśmy dopiero w dniu premiery teledysku. Jest tylko 9 kawałków na nowym krążku. On tym wszystkim tylko pobudza apetyt,człowiek chce coraz więcej. Robi się niezły medialny buzz wokół tego całego projektu. To jest gwarantowane, że ludzie będą chcieli więcej i na pewno będą czekać kolejne części trylogii "BlackSummers'Night" Oby do lipca wytrzymać na pierwszą część i na pewno startuje do sklepu po płytkę:)
To sie nazywa komentarz! :))
OdpowiedzUsuńNo coz, to naprawde prosty klip, oszczedny w formie, ale za to nie w tresci! Spokojny i nastrojowy - jak piosenka. Podoba mi sie - ciesze sie, ze nie musze patrzyc na ganiajace w bikini panienki! Maksio nagral klip dla wszystkich, nie tylko dla panow i za to mu chwala!
W lipcu, to ja też pewnie po albumik się wybiorę! Dzięki za komentarze! I zdecydowanie widać jak fani mocno czekali na coś nowego od Maxwella, dlatego taki "buzz", a on dalej w swoim świecie artystycznym żyję, bardzo mi się podoba to wszystko. Skoro pierwszy utwór brzmi tak, to co dopiero pozostałe...
OdpowiedzUsuń@Crybaby - w tym wszystkim zapomniałam edytować, że NIE JEST to fortepian, tylko cymbałki, prawda?;pp!