Widzicie to skupienie na twarzy? Komu nasz Kanyefucjusz może pomagać? Kto potrzebuje jego pomocy w nagraniu swojego pierwszego albumu? Kto jest wart tego trudu, tej zadumy i naszego cennego czasu by to później wysłuchać? Powiem szczerze, są takie momenty, kiedy... mam ochotę porzucać czymś ciężkim w plakat Westa, którego nie posiadam. W każdym razie! jeśli jeszcze nie wiecie... to... sami zobaczcie komu Kanye udziela wskazówek dot. kariery muzycznej.
Oby na wskazówkach się skończyło.
Oby na wskazówkach się skończyło.
Hmm...
Hmm...
Hmm...
Hmm...
Kim właśnie nagrywa swój pierwszy teledysk. Reżyseria Hype Williams. Oprawą muzyczną albumu zajmie się między innymi The-Dream. Tak, tak, taaaaaaaa.........
To taki zabawny przerywnik w ciągu dnia. Kto wie, może to będzie płyta roku 2011? [uderzam głową o biurko za karę, z takich myśli człowiek powinien się spowiadać!]. Dobrze, Paris nagrała... Lindsay nagrała... teraz czas na Kim.
Tak się właśnie ostatnio zastanawiałem dlaczego Kim Kardashian jest tak popularna w Stanach?
OdpowiedzUsuńWszystko zaczęło się od pewnego nagrania(?) z Ray J'em, później była rozkładówka dla Playboya i z tego wziął się reality show "Keeping Up With Kardashians". Tyle. Już nie wliczam jakichś tam reklamówek i innych dupereli. Wszystko zaczęła sex tape.
Bądźmy szczerzy. Jedynym "talentem", jaki posiada Panna Kardashian jest jej ciało i nic więcej.
Ktoś chce po prostu zbić trochę więcej kasy na niej i teraz Kim nagrywa album, kręci klip, współpracuje z Kanye i The-Dream. Chcę tylko przypomnieć, że Paris Hilton też wydała swój album, nad którym pracował m.in. Scott Storch miała nawet jako taki hit singiel i co się stało? Przepadła, przejadła się. Czuję, że tak samo będzie i z Kim. Może nie zapadnie się całkowicie pod ziemie, jak Paris, ale na pewno wielkiej gwiazdy muzyki z niej nie będzie.